Po zwycięstwach nad Bayernem Monachium (4:1 w dwumeczu) w półfinale Ligi Mistrzów i Sheffield United (3:0) w półfinale FA Cup, gospodarze są w doskonałej formie i chcą zniwelować pięciopunktową różnicę dzielącą Arsenal od czołówki tabeli, wiedząc, że wciąż mają dwa mecze w zanadrzu.
Ich występy w lidze zwiększyły presję na liderach, ponieważ "Obywatele" wygrali każde z ostatnich sześciu spotkań w Premier League różnicą przynajmniej dwóch bramek, choć tylko dwa z nich zakończyli się czystym kontem.
Jednak drużyna Pepa Guardioli nir przegrała żadnego z czterech ostatnich meczów bezpośrednich, co pokazuje, jak trudną sytuację mieli w ostatnich latach piłkarze z północnego Londynu.
Żadne z tych spotkań nie było jednak potencjalnie decydujące o tytule, ale po tym, jak na początku miesiąca zespół Mikel Arteta - niegdyś asystenta Guardioli w Manchesterze City - miał osiem punktów przewagi, widział, jak jego drużyna potyka się, gdy linia mety jest już blisko.
Trzy kolejne ligowe remisy, w tym dwa po prowadzeniu 2:0 w ciągu 30 minut, to niepokojąca tendencja w obliczu oskarżeń, że Arsenal nie daje rady.
Arteta nie zgadza się z tym, mówiąc, że nie widział braku pewności siebie, gdy po 85. minucie zdobyli dwa gole, by zremisować 3:3 z Southampton, ale ich walka o tytuł zależy teraz od tego, czy przedłużą pięciomeczową passę nieprzegranych spotkań ligowych na wyjeździe (W3, R2).
Mówiąc wprost, ewentualna przegrana w środę najprawdopodobniej mocno ograniczy ich szanse na tytuł, nawet pomimo wymagającego harmonogramu City do końca sezonu.
Zawodnicy, na których warto zwrócić uwagę: Riyad Mahrez zdobył w sobotę hat-tricka w FA Cup, a biorąc pod uwagę, że w ostatnich czterech występach w PL przeciwko Arsenalowi zdobył trzy bramki (G1, A2), może mieć kluczową rolę do odegrania. To może być ważne, jeśli Gabriel Jesus lub Gabriel Martinelli znów trafią do siatki wcześnie - obaj zdobyli dwa gole w ciągu pierwszych 30 minut w trzech ostatnich meczach Arsenalu!
Gorąca statystyka: W tym sezonie Manchester City w meczach u siebie w PL zdobywa średnio 2,2 gola w pierwszej połowie.
Relacja na żywo + audiokomentarz z meczu Manchester City - Arsenal już od godz. 20:55.