Wyniki portugalskiego trenera wciąż nie spełniają oczekiwań. Wiele wskazuje na to, że jego następcą może zostać Gareth Southgate.
Po trzeciej porażce w sześciu meczach, tym razem z Brentford, odejście Rubena Amorima z Manchesteru United zaczyna nabierać tempa. W niedzielę jako jedną z możliwości wymieniano Garetha Southgate'a.
Bez klubu od czasu opuszczenia reprezentacji Anglii, Ben Jacobs i Alex Crook z talkSPORT ujawnili, że Southgate był w kontakcie z Jimem Ratcliffe'em, mniejszościowym udziałowcem Czerwonych Diabłów. 55-letni trener jest więc na najlepszej pozycji do zastąpienia Amorima.
Decyzja może zostać odłożona do następnej przerwy międzynarodowej, a obecnie jedną z największych przeszkód w odejściu Rubena Amorima jest odszkodowanie. Zwolnienie portugalskiego trenera kosztowałoby Czerwone Diabły około 14 milionów euro.
Były środkowy obrońca, Soutghate ma tylko jedno doświadczenie na poziomie klubowym, cztery sezony z Middlesbrough, gdzie najlepszym, co udało mu się osiągnąć, było 12. miejsce w Premier League, zanim spadł z ligi w sezonie 2008/09.
To właśnie jako trener Anglii odniósł sukces, piastując to stanowisko w latach 2016-2024, będąc półfinalistą Mistrzostw Świata 2018 i finalistą Mistrzostw Europy 2020 i 2024.
Fatalne wyniki
Rozpoczynając swój pierwszy rok na stanowisku menedżera Manchesteru United, Ruben Amorim ma bardzo słaby bilans. W Premier League udało mu się zdobyć mniej niż punkt na mecz (33 w 34 meczach) i przegrał Ligę Europy z Tottenhamem.
Klub zajmuje obecnie 14. miejsce w Premier League, został już wyeliminowany z Pucharu Ligi przez Grimsby i pozostaje bez europejskich rozgrywek.
Terminarz również nie pomaga portugalskiemu trenerowi. Przed nim mecze z zajmującym czwarte miejsce Sunderlandem, mistrzami Liverpoolem i Brighton.