26-letni pomocnik był już wykorzystywany w 20 meczach w tym sezonie, zaledwie dziewięć mniej niż jego rekord debiutanckiego sezonu, ale doświadcza trudniejszego sezonu 2024/25 na poziomie zbiorowym, co sam przyznał.
"To nie było łatwe kilka tygodni, to trudny czas dla klubu. Nigdy nie przechodziłem przez to w mojej karierze. To znaczy, w Wolves pamiętam skomplikowane momenty, ale nic takiego jak teraz. Nigdy tyle meczów bez zwycięstwa. A tutaj jest jeszcze trudniej, ponieważ ten klub jest zbudowany na zdobywaniu trofeów" - powiedział Portugalczyk.

Negatywna forma zespołu Guardioli, który wygrał tylko jeden z ostatnich 12 meczów we wszystkich rozgrywkach, odebrała pewność siebie drużynie, co przyznał były zawodnik Sportingu.
"Zaufanie wokół klubu nie jest takie samo, ale musimy ufać sobie i naszym kolegom z drużyny, ponieważ jesteśmy tym samym zespołem, który wygrał Premier League w poprzednim sezonie" - przyznaje pomocnik w wywiadzie.
W tym sezonie Matheus Nunes zdobył swoją pierwszą bramkę dla Manchesteru City i ma już na koncie trzy gole oraz sześć asyst we wszystkich rozgrywkach. Jego zespół ma znacznie gorszy dorobek niż wcześniej i bez poprawy wyników trudno będzie pozostać w grze nie tyle o tytuł, co o miejsca dające przywilej gry w Europie.