25-letni Wilson Isidor jest młodzieżowym reprezentantem Francji, ale ma również prawo występować w barwach Haiti z racji pochodzenia rodziców. Urodził się we francuskim Rennes i przeszedł przez francuskie szkółki, dochodząc do reprezentacji młodzieżowych.
"Chciałbym postawić sobie za cel udział w mundialu, to zawsze będzie moje marzenie. Mam dwie opcje: Francja i Haiti" – przyznał napastnik w rozmowie z L'Équipe. Nie ulega wątpliwości, że znacznie trudniej przebić się do kadry Les Bleus w pożegnalnych mistrzostwach Didiera Deschampsa.
"Haiti już się ze mną kontaktowało, ale jeszcze nie podjąłem decyzji. Obecnie skupiam się na klubie. W reprezentacji Francji znam zawodników, grałem z nimi i przeciwko nim" – dodał.

