51-latek niedawno opowiedział o tym, jak jego relacje z właścicielem Forest, Evangelosem Marinakisem, pogorszyły się w trakcie lata.
Według The Athletic, obecne napięcia wynikają z niechęci Nuno Espirito Santo do nowego dyrektora sportowego - Edu.
Podczas konferencji prasowej po remisie 1:1 w Premier League z Crystal Palace w niedzielę, portugalski szkoleniowiec zasugerował, że chce zostawić za sobą całą tę sytuację.
„Nie tylko my troje, cały klub musi się zjednoczyć” - powiedział Nuno. „Przede wszystkim spróbujmy skompletować kadrę – to bardzo ważne w ostatnich dniach okna transferowego. Po tych wydarzeniach najważniejszy jest klub, nie poszczególne osoby”.
„Będziemy rozmawiać. Musimy, naprawdę musimy. Uważam, że te rozmowy są potrzebne i do nich dojdzie. To jest według mnie najważniejsze. Zawodnicy tego potrzebują, drużyna tego potrzebuje, klub tego potrzebuje, my tego potrzebujemy. I do tego dojdzie” - powiedział.
"Wszyscy chcą jak najlepiej dla Forest – ja w pierwszej kolejności. Cały klub chce jak najlepiej dla Forest. To pierwszy raz w mojej karierze, kiedy spotykam się z taką sytuacją i muszę odpowiadać na takie pytania. To nie pomaga, ale wierzę, że konflikt nie prowadzi do niczego dobrego. Musimy stworzyć harmonię” - powiedział.