Martin Odegaard przechodzi przez frustrujący okres, najpierw doznając kontuzji barku w meczu z Leeds, a następnie pogłębiając ją w zwycięstwie nad Nottingham Forest.
Jednak to kontuzja kolana odniesiona w przegranym 0:2 meczu z West Hamem na początku października wykluczyła go z gry.
Odegaard uszkodził więzadło poboczne przyśrodkowe w lewym kolanie po zderzeniu z Crysencio Summerville, stając się pierwszym zawodnikiem, który został zmieniony przed przerwą w trzech kolejnych meczach Premier League.
Nie oczekuje się, że wróci przed międzynarodową przerwą w listopadzie i wykorzystuje innowacyjne metody, aby wspomóc swój powrót do zdrowia.
"Wszystko idzie dobrze i poczyniłem duże postępy" - powiedział Odegaard.
"Zacząłem się więcej ruszać, a w tym tygodniu biegałem na maszynie antygrawitacyjnej. To wymagająca praca, ale dobrze jest czuć postępy - daje mi to jeszcze więcej motywacji" - dodał.
 
    