Po porażce z Aston Villą w ostatni weekend pracę na Stamford Bridge stracił Graham Potter. W środowym meczu z Liverpoolem drużynę prowadził Bruno Saltor, jednak było wiadomo, że klub sięgnie po kogoś innego. Zanim jednak zdecydowano się na podpisanie długoterminowego kontraktu z nowym menedżerem, w Londynie powierzono pierwszy zespół Lampardowi.

44-letniego Anglika nie trzeba nikomu przedstawiać. Słynny środkowy pomocnik zagrał w swojej karierze w 611 meczach w Premier League, a koszulkę The Blues zakładał w 648 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. 

Po karierze piłkarskiej zajął się pracą trenerską. Zaczynał w Derby, by w 2019 roku objąć pierwszy zespół Chelsea. Brakowało jednak odpowiednich wyników, więc w styczniu 2021 roku Lampard został zwolniony. Pół roku później Chelsea pod wodzą Thomasa Tuchela wygrywała Ligę Mistrzów. 

W styczniu 2022 roku Anglik objął Everton, jednak tej przygody również nie zaliczy do udanych. Na Goodison Park spędził niecały rok. Został zwolniony w ostatnich dniach stycznia i od tego czasu pozostaje bez pracy. 

Londyńczycy zajmują obecnie 11. miejsce w Premier League, a zadaniem Lamparda będzie zakończenie sezonu na jak najwyższej pozycji. Oprócz tego poprowadzi on również drużynę w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Mistrzów z Realem Madryt. 

Faworytami do objęcia stałej posady menedżera Chelsea po trwającym sezonie są Julian Nagelsmann, Mauricio Pochettino i Luis Enrique.