Manchester United - Southampton 3:1
Manchester United jeszcze nigdy w historii Premier League nie przegrał czterech domowych meczów z rzędu, ale przeciwko ostatniej drużynie tabeli był tego bliski. Tak naprawdę Southampton przyjechało na Old Trafford z myślą, że mogą tylko sprawić niespodziankę i prawie im się to udało. Sensacja była bardzo blisko.
Po raz drugi z rzędu Czerwone Diabły dopuściły do aż czterech celnych strzałów w pierwszych 30 minutach spotkania, co zdarzyło się po raz drugi z rzędu na poziomie PL, przy czym wcześniej coś takiego miało miejsce dwukrotnie w poprzednich 83 meczach. Co więcej, w 40. minucie goście objęli prowadzenie po golu Manuela Ugarte.
Szokująca porażka została ostatecznie zażegnana dzięki Amadowi Diallo, prawdopodobnie najlepszemu obecnie zawodnikowi drużyny. Afrykański skrzydłowy zdobył trzy gole i zapewnił Manchesterowi United trzy punkty. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej zdobył swojego pierwszego hat-tricka w seniorskiej piłce nożnej.
Zdobył go w ciągu dwunastu minut. W bieżącym sezonie ma statystykę 9 + 7 we wszystkich rozgrywkach, z czego sześć razy strzelił gola i asystował w Premier League. Czerwone Diabły potwierdziły rekord, dzięki któremu nie przegrały w PL z Southampton szesnaście razy z rzędu.

Wygrali po raz pierwszy w lidze po czterech pojedynkach, ostatni raz cieszyli się 15 grudnia w derbach miasta z City. Jednocześnie wskoczyli na dwunaste miejsce. Southampton pozostaje ostatni. Jan Bednarek grał do 83. minuty.
Ipswich - Brighton 0:2
Ipswich chciało nawiązać do ostatniego meczu ligowego na własnym boisku, podczas którego przed własnymi kibicami zanotowało swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie przeciwko Chelsea. Coś takiego się jednak nie powtórzyło. Brighton zgarnęło komplet punktów i wróciło do górnej połówki tabeli. Z kolei Tractor Boys spadli do strefy spadkowej.
Japoński skrzydłowy Kaoru Mitoma owtorzył wynik, strzelając swoją czwartą bramkę w sezonie. Dołączył do niego Georginio Rutter, który trafił po raz trzeci w ostatnich dwóch meczach. Jakub Moder wszedł na murawę w ostatnich sekundach spotkania.