Ange Postecoglou (59 l.) ostro skrytykował system VAR po czwartkowej porażce ligowej z Chelsea. Zdaniem trenera Tottenhamu nadchodzi czas, w którym mecze będą kontrolowane przez sztuczną inteligencję. Dodał sarkastycznie, że wkrótce nie będą potrzebni również piłkarze.
Australijskiemu trenerowi szczególnie nie podobało się długie sprawdzanie możliwego wyrównania Sarra w 69. minucie, które ostatecznie nie zostało uznane z powodu faulu. "To zabija futbol, to teraz inny sport" - powiedział dziennikarzom po meczu z The Blues.
"Nie ma znaczenia, czy uważam, że to był faul, czy nie. Wideo musi zbadać oczywiste i wyraźne błędy. Jak długo trwała weryfikacja? Sześć minut? Powiedz mi, co jest w tym jasnego i oczywistego, skoro analizują to tak długo" -dodał.
"Nie widzę, jak to pomaga piłce nożnej. Sędziowie nie sędziują już meczów, za chwilę gwizdać będzie sztuczna inteligencja. Kiedy jakiś geniusz wpadnie na pomysł, że można grać bez zawodników, poradzimy sobie bez nich" - powiedział Postecoglou.
Po przegranej z Chelsea Tottenham przedłużył swoją serię bez zwycięstwa do czterech meczów. Po 30 kolejkach zajmuje 14. miejsce w tabeli Premier League z dorobkiem 34 punktów. W Lidze Europy w przyszłym tygodniu czeka ich ćwierćfinał z Frankfurtem.