Więcej

Robertson i Carragher biorą w obronę Alexandra-Arnolda po wygwizdywaniu przez kibiców

Trent Alexander-Arnold oklaskuje kibiców po remisie Liverpoolu z Arsenalem
Trent Alexander-Arnold oklaskuje kibiców po remisie Liverpoolu z ArsenalemCarl Recine / GETTY IMAGES EUROPE / Getty Images via AFP
Trent Alexander-Arnold został wygwizdany przez kibiców Liverpoolu podczas niedzielnego remisu 2:2 z Arsenalem. Andrew Robertson przyznał, że "nie było miło" słyszeć, jak jego kolega z drużyny jest wygwizdywany podczas swojego pierwszego występu od czasu ogłoszenia, że opuszcza zespół po zakończeniu tego sezonu.

Prawy obrońca Liverpoolu Alexander-Arnold potwierdził swoje odejście z klubu w poniedziałek, a do potwierdzenia pozostał tylko adres przeprowadzki. Tajemnicą poliszynela jest, że chodzi o Real Madryt.

W swoim pierwszym meczu przed kibicami Liverpoolu na Anfield od czasu kontrowersyjnej decyzji, urodzona w Merseyside angielska gwiazda została głośno wygwizdana w chwili wejścia na boisko jako zmiennik w 67. minucie meczu z Arsenalem. 26-letni wychowanek Liverpoolu, który zdobył dwa tytuły Premier League i Ligę Mistrzów z The Reds, był oklaskiwany przez część fanów.

Został jednak kilkakrotnie wygwizdany, gdy był w posiadaniu piłki w drugiej połowie, gdy Arsenal walczył o odrobienie deficytu dwóch bramek, mimo że skończył w 10-osobowym składzie po wyrzucenia Mikela Merino.

Trener Liverpoolu Arne Slot powiedział przed meczem, że nie zamierza mówić kibicom, jak powinni zareagować na ogłoszenie zawodnika. Slot wycofał Alexandra-Arnolda z wyjściowego składu i postawił na przyszłość, wybierając 21-letniego Conora Bradleya. Wysoko oceniany gracz z Irlandii Północnej jest postrzegany jako naturalny następca Alexandra-Arnolda, a tłum skandował jego imię podczas meczu.

"Wokół tego jest wiele emocji" - powiedział Robertson o drwinach z Alexandra-Arnolda: "Dla Trenta nie było to łatwe. Oczywiście, że nie było. Ale podjął decyzję. Nie jest miło widzieć, jak przyjaciel jest wygwizdywany, to nie było miłe. Ale, jak powiedziałem, nie możemy mówić ludziom, jak mają się zachowywać. Nie mogę powiedzieć, jak się z tym czuję, jestem z niego niezwykle dumny. Kocham go jako zawodnika, kocham go jako przyjaciela. Będzie mi go brakowało jako jednego z moich najlepszych przyjaciół w futbolu".

Jamie Carragher, były obrońca Liverpoolu, był również niezadowolony z reakcji fanów The Reds na Alexandra-Arnolda.

"To jest historia tego meczu. O tym będziemy rozmawiać po meczu i na ostatnich stronach wszystkich jutrzejszych gazet" - powiedział - "Jestem zaskoczony liczbą ludzi. Kiedy jesteś przed 60-tysięcznym tłumem, nie ma wątpliwości, że jest wielu ludzi niezadowolonych z sytuacji w Liverpoolu i już powiedziałem, że to zrozumiałe. (...) Ale wygwizdywanie jednego z naszych piłkarzy podczas gry nie jest dla mnie".

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen