Menedżer Manchesteru United Ruben Amorim nie odpowiedział wprost na pytania dziennikarzy dotyczące Marcusa Rashforda.
Czerwone Diabły pokonały Arsenal w rzutach karnych w trzeciej rundzie Pucharu Anglii na Emirates Stadium. Po remisie 1:1 w regulaminowym czasie gry i dogrywce, Joshua Zirkzee strzelił decydującego gola w rzutach karnych.
Mecz po raz kolejny był naznaczony nieobecnością Marcusa Rashforda w składzie. Zapytany o tę sytuację, Ruben Amorim nie był zbyt rozmowny.
"Nie wiem. Nie wiem, zobaczymy. To zawodnik Manchesteru United. Musi pracować, aby reprezentować ten klub, a on kocha ten klub, ale ja muszę dokonywać wyborów. Mówiłem już o tym, jak dokonuję wyborów. Sprawy mają się tak, jak się mają. Musi być cierpliwy i trenować" - podkreślił trener Manchesteru United.