Liverpool - Manchester City 2:0
Po raz pierwszy od 2017 roku w meczu tych drużyn nie wystąpili bramkarze Alisson i Ederson. Zastąpił ich duet Kelleher i Ortega. Liverpool od początku nastawił się na ofensywę. W pierwszych dwudziestu minutach oddali aż siedem strzałów. Od stycznia 2011 roku Manchester City nie musiał stawiać czoła większej liczbie uderzeń.
Sytuacja z dwunastej minuty przyniosła efekt, gdy Salah dostrzegł Cody'ego Gakpo przy tylnym słupku. Holender zdobył swoją czwartą bramkę w ostatnich ośmiu meczach ligowych, oprócz dwóch asyst w tym czasie. Był to dopiero trzeci raz w PL pod wodzą trenera Guardioli, gdy The Citizens oddali jeden lub mniej strzałów w pierwszej połowie.
Jednocześnie próba Lewisa miała miejsce dopiero w 39. minucie. Ostatni raz dłużej na pierwszy celne strzał drużyna z Manchesteru czekała w kwietniu 2010 roku przeciwko Arsenalowi (58. minuta). Goście weszli do gry po zmianie stron, ale bramkarz Ortega faulował Díaza, a rzut karny wykorzystał Mohamed Salah.
Egipcjanin strzelał w każdym z ostatnich sześciu meczów Premier League i ma już na koncie jedenaście goli w tym sezonie ligowym, co jest jego drugim najlepszym wynikiem po Haalandzie (12). Salah brał już udział w osiemnastu ligowych golach (11+7). Ponadto 36 razy w angielskiej ekstraklasie zanotował zarówno bramkę, jak i asystę w jednym występie.
Wyrównał tym samym rekord Rooneya. Liverpool nie stracił gola u siebie od 2 listopada, seria trwa już ponad 400 minut. Arne Slot został siódmym z rzędu trenerem The Reds, który nie przegrał pierwszego meczu u siebie z aktualnym mistrzem. Drużyna znad rzeki Mersey odniosła sukces w czwartym z ostatnich dziesięciu pojedynków z City (4-3-5).
Manchester City nie wygrał siedmiu meczów z rzędu, przegrywając sześć z nich. Trener Guardiola nigdy nie przeżywał gorszego okresu w swojej karierze. Ciągnie się za nim pasmo czterech porażek z rzędu w Premier League, co ostatni raz miało miejsce w sierpniu 2008 roku. Co więcej, na Anfield zanotował tylko jedno zwycięstwo w ostatnich 22 meczach ligowych.
Liverpool miał dziewięć punktów przewagi na najwyższym miejscu po raz ostatni w sezonie 2019/20, kiedy zdobyli tytuł.