25-latek przybył na Stadium of Light na zasadzie półrocznego wypożyczenia w styczniu i okazał się kluczowym zawodnikiem, gdy Sunderland wygrał play-offy Championship po zajęciu czwartego miejsca w tabeli.
Le Fee podpisał czteroletnią umowę i będzie kosztował 23 miliony euro po tym, jak klauzula w jego umowie wypożyczenia została aktywowana wraz z przypieczętowaniem awansu Sunderlandu.
"Powiedziałem przed finałem play-off, że moje serce jest w Sunderlandzie. Chciałem zostać i to sprawiło, że był to najważniejszy mecz w moim życiu. Razem to zrobiliśmy" - powiedział Le Fee klubowej stronie internetowej.
"Od momentu przybycia cieszyłem się piłką nożną, kolegami z drużyny i naszymi kibicami. Przeżyliśmy niesamowite doświadczenie, a teraz możemy zrobić kolejny krok".
Le Fee pracował wcześniej z trenerem Sunderlandu Regisem Le Brisem w Lorient, zanim dołączył do Rennes i przeniósł się do Romy niecałe 12 miesięcy temu.
W barwach włoskich gigantów zaliczył jednak zaledwie 10 występów, po czym został wypożyczony.
