Newcastle jest na drodze The Reds do zdobycia trofeum po pokonaniu Nottingham Forest, Wimbledonu, Chelsea, Brentford i Arsenalu. Szoboszlai zapewnił jednak, że nie jest zmartwiony tym pojedynkiem.
"Jesteśmy gotowi do walki. Nigdy nie wiadomo, kto zagra, ale po naszej stronie nie ma znaczenia, kto gra, każdy jest gotowy dać z siebie wszystko dla drużyny. To finał, więc podchodzimy do meczu w wyjątkowy sposób. Najważniejsze jest to, że wszyscy mają ten sam cel", powiedział nr 8.
"Wiem, że łatwo jest powiedzieć zawodnikom, którzy nie grają zbyt wiele: 'tak, skup się na drużynie, bo to jest najważniejsze'. Ale ja też byłem w takiej stuacji i nie jest to łatwe, ale musisz iść dalej, musisz sobie z tym poradzić, twój czas nadejdzie. Jeśli jest pech, jeśli ktoś dozna kontuzji, musisz wejść na boisko i musisz być gotowy, aby pokazać swoją wartość" - wyjaśnił pomocnik.
Liverpool wygrał 10 Pucharów Ligi w swojej historii, o dwa więcej niż jakakolwiek inna drużyna, i może zdobyć swój 11. tytuł pod wodzą menedżera Arne Slota w jego pierwszym sezonie.