Agent Szoboszlaia, Matyas Esterhazy, został zapytany przez M4 Sport o przyszłość Węgra po przybyciu do klubu Floriana Wirtza z Bayernu Leverkusen, który zagrozi jego miejscu w drużynie w nowym sezonie.
"Długo nie zastanawiałem się nad przyszłością kariery Dominika. Prawie doszedł do punktu, w którym był kluczowym członkiem zespołu, który wygrał Premier League. Klub pracuje nad bardzo znaczącym rozwojem, chce odnosić coraz większe sukcesy i bycie częścią tego zespołu jest fantastyczne. Od 16 roku życia Dominik przebywa w środowisku, w którym rywalizacja jest kluczowa. Nigdy nie widziałem zwycięskiego klubu Premier League, który nie chce się rozwijać i nie podpisuje kontraktów z najlepszymi zawodnikami. Jestem pewien, że obaj w jakiś sposób będą razem na boisku. Oczywiście to nie ja muszę ustawiać drużynę, jeden z najlepszych trenerów na świecie siedzi na ławce w Liverpoolu (Arne Slot), ma dużo więcej informacji niż ja. Mam nadzieję, że Dominik zrobi ten krok i będzie odnosił coraz większe sukcesy, a drużyna będzie się stale rozwijać" - podkreślił.
Chociaż istnieje możliwość, że Szoboszlai otrzyma mniej czasu gry w dużych meczach ze względu na transfer Wirtza, Esterhazy nie jest zaniepokojony i mówi, że pomocnik powinien być przykładem dla wielu ze względu na to, co już osiągnął.
"Jeśli komuś brakuje czegokolwiek po tym, co Dominik osiągnął w wieku 24 lat, to niech obwinia siebie. Jeśli to, co osiągnął Dominik, jest wystarczającym sukcesem dla kogoś na Węgrzech, to jest szczęśliwą osobą, ma wszelkie powody, by go oklaskiwać i zyskać motywację. Zawsze powtarzam mojemu synowi, aby inspirował się takimi ludźmi, czerpał siłę z ich drogi, postawy i etyki pracy. O wiele lepiej jest iść w tym kierunku, niż pisać negatywne komentarze na temat życia ludzi, którzy odnieśli większy sukces".