Marcus Rashford cieszył się najlepszym sezonem w swojej karierze, strzelając dla Manchesteru United 29 bramek we wszystkich rozgrywkach, w tym 16 w Premier League.

Jednak absolwent akademii klubu musi jeszcze złożyć podpis w sprawie nowej umowy i chociaż Ten Hag powiedział, że wie, dlaczego rozmowy się przeciągają, Holender odmówił podania szczegółów.

"Tak, wiem (dlaczego), ale nie mówię o procesie. Niech proces się toczy. Po raz kolejny powtórzę, nie jest to w tej chwili ważne ani dla mnie, ani dla Rashy'ego" - powiedział Ten Hag dziennikarzom przed sobotnim meczem ligowym z Bournemouth.

"Dla niego najważniejsze jest zdobycie większej liczby bramek w tym sezonie. Rozgrywa wspaniały sezon i drużyna rozgrywa wspaniały sezon. Musimy dostać się do Ligi Mistrzów i na tym się skupić".

"Marcus chce zostać, a my chcemy, żeby on został, więc myślę, że się porozumiemy".

Czerwone Diabły zajmują czwarte miejsce w tabeli z 66 punktami i mają mecz przewagi nad Liverpoolem, który traci punkt do pierwszej czwórki w wyścigu o kwalifikację do Ligi Mistrzów.

Drużyna Ten Haga jest również w finale Pucharu Anglii, w którym będzie chciała przeszkodzić rywalom z Manchesteru City w zdobyciu potrójnej korony osiągniętej tylko raz wcześniej w Anglii - przez drużynę United z lat 1998-99 - ale nie wybiega jeszcze tak daleko w przyszłość.

"Kiedy rozegramy trzy mecze i będzie po wszystkim, to tak, będę się cieszył. Wcześniej nie jest to w ogóle ważne" - powiedział.

"Myślę, że musimy robić to, co robiliśmy przez cały sezon, poprawiać się każdego dnia i poprawiać się w każdym meczu .... Skupienie się na następnym meczu jest najważniejsze".