Więcej

W niedzielę Liverpool może być mistrzem, hit w LaLiga. Inter w walce o potrójną koronę

W niedzielę Liverpool może być mistrzem, hit w LaLiga. Inter w walce o potrójną koronę
W niedzielę Liverpool może być mistrzem, hit w LaLiga. Inter w walce o potrójną koronęPaul ELLIS / AFP
W niedzielę wielkanocną może rozstrzygnąć się walka o tytuł piłkarskiego mistrza Anglii. Sześć kolejek przed końcem sezonu prowadzący Liverpool ma 13 punktów przewagi nad Arsenalem Jakuba Kiwiora. W Hiszpanii ciekawie zapowiada się starcie wicelidera Realu Madryt z czwartym Athletic Bilbao.

Liverpool od wielu tygodni ma sporą przewagę nad konkurencją i wydaje się, że tylko kwestią czasu jest, kiedy oficjalnie zostanie mistrzem. The Reds walczą o 20. tytuł w historii, co byłoby wyrównaniem rekordu Manchesteru United.

W niedzielę podopieczni holenderskiego szkoleniowca Arne Slota zmierzą się na wyjeździe z praktycznie zdegradowanym już Leicester City, którego rezerwowym bramkarzem jest Jakub Stolarczyk. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, Liverpool potrzebuje wygranej oraz - co już wydaje się mniej prawdopodobne - wyjazdowej porażki Arsenalu kilka godzin wcześniej z walczącym o utrzymanie Ipswich Town.

"Nie myślę o tym. Jak zwykle, skupiam się na naszym najbliższym rywalu, na Leicester City, i na tym, jak możemy się poprawić. Nie sądzę, że mi uwierzycie, ale szczerze mówię, że nie zastanawiam się nad tym, czy już w niedzielę będziemy mistrzami" - powiedział na konferencji prasowej trener Slot.

Holender może zostać piątym w historii szkoleniowcem, który w debiutanckim sezonie w Premier League zdobędzie mistrzostwo kraju. Wcześniej udało się to tylko Portugalczykowi Jose Mourinho, Włochom Carlo Ancelottiemu i Antonio Conte (wszystkim z Chelsea Londyn) oraz Chilijczykowi Manuelowi Pellegriniemu (z Manchesterem City).

W weekend mogą zapaść też dwa inne rozstrzygnięcia: po pierwsze - Leicester City przedłuży szansę na utrzymanie w elicie jedynie w przypadku, gdy pokona Liverpool, a do tego swoich meczów z, odpowiednio, zdegradowanym już Southampton Jana Bednarka i Manchesterem United nie wygrają West Ham United i Wolverhampton Wanderers. Po drugie - Ipswich Town, w razie porażki z Arsenalem i zwycięstw Młotów i Wilków, także definitywnie straci szansę na uniknięcie spadku.

Ciekawie zapowiada się walka o miejsca w pierwszej piątce, premiowane awansem do Ligi Mistrzów. Względnie spokojny może być Arsenal, który zgromadził 63 punkty, ale za plecami Kanonierów zrobiło się dość ciasno. W środę, po zaległym meczu z Crystal Palace (5:0), na trzecie miejsce wskoczyło Newcastle United - 59 pkt. Czwarty jest Nottingham Forest - 57, a na piątej pozycji ustępujący mistrz Manchester City - 55. Pierwszą piątkę gonią Chelsea Londyn i Aston Villa Birmingham Matty'ego Casha - po 54 pkt.

W sobotę Manchester City zmierzy się na wyjeździe z Evertonem, a Aston Villa podejmie Newcastle United. W niedzielę w derbach Londynu Chelsea zagra na stadionie rywala z Fulham, a w poniedziałek Nottingham Forest rywalizować będzie z Tottenhamem Hotspur, również w Londynie.

W Hiszpanii w 32. kolejce broniący tytułu i mający cztery punkty straty do prowadzącej Barcelony Real Madryt podejmie w niedzielę Athletic Bilbao. Królewscy liżą rany po porażce w dwumeczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów z Arsenalem (0:3 i 1:2), podczas gdy klub z Kraju Basków wyeliminował Rangers FC i awansował do półfinału Ligi Europy.

Przewaga Barcelony może wcześniej wzrosnąć do siedmiu punktów, bo w sobotę drużyna Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego podejmie siódmą Celtę Vigo. Pierwszy z Polaków ma 25 bramek ligowych w tym sezonie i prowadzi w klasyfikacji strzelców. Jej wicelider Kylian Mbappe z Realu Madryt zdobył 22 gole, ale w niedzielę przeciwko Athletic Bilbao nie zagra, bo w poprzedniej kolejce dostał czerwoną kartkę za brutalny faul w meczu z Alaves (1:0) i jest zawieszony na jedno spotkanie.

Trzecie w tabeli Atletico Madryt, które zgromadziło 63 punkty i ma siedem straty do Barcelony, zmierzy się w sobotę na wyjeździe z Las Palmas. Czwarty Athletic Bilbao ma już o 13 pkt mniej od lidera.

W Niemczech w walce o mistrzostwo liczą się już tylko dwie ekipy: wyeliminowany w środę z Ligi Mistrzów Bayern Monachium - 69 punktów oraz broniący tytułu Bayer Leverkusen - 63. W 30. kolejce lider zmierzy się na wyjeździe z Heidenheim, a Aptekarze powalczą w Hamburgu z FC Sankt Pauli, którego piłkarzem jest Adam Dźwigała.

We Włoszech po 32 kolejkach liderem jest Inter Mediolan z dorobkiem 71 punktów. Klub Nicoli Zalewskiego i kontuzjowanego obecnie Piotra Zielińskiego w środę awansował do półfinału LM kosztem Bayernu, a ponadto występuje w półfinale krajowego Pucharu, więc wciąż ma szansę na potrójną koronę. W niedzielę Nerazzurri zmierzą się na wyjeździe z piątą w tabeli Bologną Łukasza Skorupskiego - 57 pkt.

Wicelider Napoli, który zgromadził 68 pkt, może dogonić Inter w sobotę, o ile wygra na wyjeździe z Monzą. Trzecia Atalanta Bergamo, która w derbach Lombardii powalczy na San Siro z AC Milan, ma już 10 pkt straty do lidera.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen