Egipski gwiazdor ponownie był nieskuteczny w sobotę, gdy Nottingham Forest wygrało 3:0 na stadionie Anfield.
"Gdybym był na miejscu Slota, podjąłbym ważną decyzję, żeby wywrzeć wpływ na resztę zespołu" – powiedział Rooney w najnowszym odcinku swojego podcastu.
"Salah nie pomaga w defensywie. Jeśli jesteś jednym z nowych zawodników, siedzisz na ławce i widzisz, że on nie biega – oczywiście, to legenda klubu i wszystko, co zrobił dla Liverpoolu – ale jeśli ty siedzisz na ławce, to jaki sygnał dostajesz?".
Liverpool zajmuje 11. miejsce w Premier League, mając 18 punktów po 12 meczach.
"Przechodzi przez trudny okres, prawda?" – dodał Rooney.
"Pewnie trzeba się zastanowić, jaki wpływ miało, niestety, to, co spotkało Jotę. Jak to oddziałuje na zawodników, bo to przecież jego koledzy z drużyny? Na pewno ma to znaczenie. Ale to wciąż nie jest usprawiedliwienie, by nie walczyć i nie wchodzić w pojedynki o piłkę".
