Drużyna Guardioli zmierzy się z drużyną, która w ostatniej rundzie wyeliminowała Liverpool, a Manchester City będzie musiał uważać, aby nie poślizgnąć się jak The Reds.
Mając niewielkie szanse na zwycięstwo w lidze, Manchester City prawdopodobnie pójdzie na całość w Pucharze Anglii, goniąc za ostatnią szansą na zdobycie trofeum w tym sezonie.
Hiszpański trener najpierw pominął pytania dotyczące wiadomości, że prezes La Liga Javier Tebas zgłosił Manchester City do Komisji Europejskiej za rzekome naruszenie przepisów dotyczących spółek państwowych.
Ostatecznie został zapytany, czy Plymouth jest niewiadomą w rozgrywkach i odniósł się do ich zwycięstwa z Liverpoolem.
"Nie jest niewiadomą. Jeśli jesteś w stanie pokonać najlepszą drużynę w kraju w tym sezonie, Liverpool. W Brentford nie przegrali, więc to nie jest niewiadoma".
Następnie został zapytany o to, czy utalentowany młody Oscar Bobb jest gotowy do powrotu po kontuzji po tym, jak miał obiecujący pre-sezon, tylko po to, by doznać złamania nogi w przededniu startu kampanii w sierpniu.
"Trenuje coraz lepiej, wczoraj i dziś również, ale jego przerwa była dłuższa niż się spodziewaliśmy, ale miejmy nadzieję, że pomoże nam w ostatniej części sezonu. Desperacko chcemy mu pomóc. To dla niego trudny okres, ale zawsze jest światełko w tunelu. Zawsze tak było w życiu - zwłaszcza w sporcie".
Menedżer Manchesteru City powiedział następnie, że nowo sprowadzony Vitor Reis jest w stanie rozpocząć mecz i stwierdził, że jest to zawodnik długoterminowy i jest zadowolony z tego, jak do tej pory adaptuje się w klubie.
"Jest młody, pochodzi z Brazylii. Ma niesamowitą koncentrację. Tamtejsi obrońcy mają świetną fizyczność i kondycję, ale są też bardzo sprytni i inteligentni, a on jest jednym z nich. Nie przychodzi na krótko, przychodzi na długi, długi czas".
"Jesteśmy naprawdę zadowoleni ze sposobu, w jaki trenuje i zachowuje się oraz z potencjału, jaki ma".
Jeden z dziennikarzy uzyskał odpowiedź na szersze pytanie, dlaczego Manchester City jest celem dla innych osób, takich jak Tebas, mimo że Guardiola wcześniej unikał tego tematu.
"Nie wiem. Zdarzyło się to w przeszłości z UEFA i za kilka tygodni zdarzy się to w Premier League, wyrok (na 115 zarzutów), prawda? Czekamy, a potem porozmawiamy".
Guardiola wypowiedział się następnie na temat ostatnich sukcesów klubu i tego, czy starsi zawodnicy, tacy jak Kevin de Bruyne, będą częścią ich przyszłości po zakończeniu sezonu.
"Są tutaj zawodnicy, którzy mają ponad 30 lat, ale są częścią przyszłości tego klubu. Z wyjątkiem Kevina (de Bruyne), a Kevin i klub zdecydują o jego przyszłości, wszyscy, którzy mają kontrakt na następny sezon, będą wtedy tutaj".
"Oni nam pomogą. Przyszły sezon będzie obfitował w wiele meczów. Nie możemy tego zrobić tylko z naszymi nowymi zawodnikami. Będą mogli pomóc i być częścią naszego sezonu" - powiedział.