Plymouth, które aktualnie zajmuje przedostatnie, 23. miejsce w rozgrywkach Championship, w poprzedniej rundzie niespodziewanie wyeliminowało lidera Premier League, wygrywając z Liverpoolem 1:0.
Tym razem wyższość innego przedstawiciela Premier League nie podlegała dyskusji. Zaczęło się całkiem obiecująco dla gości i przez chwilę sensacja faktycznie wisiała w powietrzu. Przyjezdni z Plymouth objęli prowadzenie przed przerwą, oddając swój pierwszy (i ostatni) strzał w meczu.
Jeszcze w doliczonym czasie gry pierwszej połowy gospodarze wyrównali. Po przerwie bramki zdobywali już wyłącznie gracze Obywateli. Wynik ustalił w 90. minucie Kevin De Bruyne po asyście wprowadzonego na ostatnie 30 minut Erlinga Haalanda.
W pozostałych sobotnich meczach tej fazy Crystal Palace pokonał Millwall 3:1, a Preston wygrał z Burnley 3:0. Najwięcej emocji było w starciu Bournemouth z Wolverhampton. Po dogrywce wynik dalej był nierozstrzygnięty 1:1. O awansie gospodarzy zadecydowały lepiej egzekwowane rzuty karne 5-4.