Więcej

Wygrani i przegrani: Palace ma trofeum, Gyokeres wieńczy genialny sezon, Ajax kończy we łzach

Wygrani i przegrani: Palace ma trofeum, Gyokeres wieńczy genialny sezon, Ajax kończy we łzach
Wygrani i przegrani: Palace ma trofeum, Gyokeres wieńczy genialny sezon, Ajax kończy we łzachAe Cosgrove/News Images / Avalon / Profimedia / Flashscore
Gyokeres i Vardy kończą swoje przygody w glorii, a południowy Londyn świętuje pierwszy puchar Crystal Palace. Tymczasem Manchester City i Milan głową się, jak można było tak zaprzepaścić szanse w sezonie 2024/25. Ajax Amsterdam obu tym zespołom mówi: potrzymajcie mi piwo.

Wygrany: Viktor Gyokeres

W wyjątkowo ekscytującym finale sezonu lizboński Sporting obronił mistrzostwo Portugalii, co nie udało mu się od połowy XX wieku. Święto Lwów przychodzi po turbulentnym sezonie, w którym drużyna miała aż trzech trenerów. Tym większe znaczenie dla sukcesu ma najlepszy snajper Portugalii, Viktor Gyokeres. 

26-letni Szwed asystował przy pierwszym golu sezonu i strzelił tego ostatniego w zwycięstwie 2:0 nad Vitórią, łącznie w lidze portugalskiej zaliczając 39 bramek. Takiego wyniku nie był w stanie osiągnąć nikt w czołowych ligach europejskich i Gyokeres wciąż jest liderem klasyfikacji Złotego Buta. Gonią go Kylian Mbappe i Mohamed Salah, ale ich dorobek nie jest równie imponujący. 

Gyokeres w kończącym się sezonie ma już 53 trafienia i osiem asyst w 50 meczach wszystkich rozgrywek, a do rozegrania pozostał mu finał Pucharu Portugalii, w którym Sporting liczy na podwójną koronę. Jeśli czegoś kibice Sportingu mogą żałować, to spodziewanej wyprowadzki Szweda, ale ich klub ma na niej zarobić krocie.

Klasyfikacja strzelców ligi portugalskiej
Klasyfikacja strzelców ligi portugalskiejOpta by Stats Perform / Joăo Bravo/SPP / Shutterstock Editorial / Profimedia

Przegrani: Ajax Amsterdam

Ajax jest największym przegranym, nie tylko ostatniego weekendu, ale też kilku tygodni. Po dwóch latach zapaści mieli mistrzostwo na wyciągnięcie ręki, ale ostatecznie pozwolili, żeby to PSV cieszyło się z drugiego tytułu z rzędu, mimo że na pięć kolejek przed końcem tracili do ekipy z Amsterdamu aż dziewięć punktów.

Do tego klub właśnie opuszcza szkoleniowiec, który wyciągnął go z ogromnego dołka. Francesco Farioli ogłosił, że odchodzi z Ajaxu po jedynym sezonie. To oznacza kolejne zamieszanie w zarządzie, a to właśnie z nim Włoch nie mógł dojść do porozumienia i w związku z tym pożegnał się z zespołem.

Wygrani: Crystal Palace 

Całe pokolenie przewinęło się przez trybuny Selhurst Park odkąd Palace ostatni raz wygrał coś dużego. Ale umówmy się, wygranie drugiej ligi w 1994 roku nie może się równać z wzniesieniem w górę pierwszego wielkiego trofeum – FA Cup. W sobotę londyńskie Croydon eksplodowało radością po tym, jak Eberechi Eze zapewnił jedynego gola w meczu z Manchesterem City.

I choć więcej bramek nie padło, to emocji na Wembley nie brakowało, od zmarnowanego karnego Marmousha po wściekłość Guardioli na arbitrów. Liczby jasno jednak wskazują, że Palace było do tego meczu przygotowane lepiej i sukces nie jest dziełem przypadku, mimo dramatycznych okoliczności. 

Przegrani: Manchester City 

Gdy jedni przechodzą do historii, inni rozgrywają najgorszy sezon od lat. Podopieczni Pepa Guardioli mieli szansę na zakończenie tego gorzkiego sezonu z trofeum, co byłoby chociaż małym pocieszeniem, patrząc na to, jak źle wyglądali na przestrzeni całej kampanii, która właśnie dobiega końca.

Wydawało się, że Crystal Palace nie powinno być przeszkodzą nie do przejścia w finale Pucharu Anglii, ale murawa to wszystko zweryfikowała. Ich rywale zadali zabójczy cios już w 16. minucie, kiedy do siatki trafił Eberechi Eze. Następnie Palace bardzo dobrze bronili, a The Citizens razili nieskutecznością, a Omar Marmoush zmarnował rzut karny w 36. minucie. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:0 i Manchester City kończy sezon 2024/25 bez tytułu.

Wygrany: Jamie Vardy

Rzadko się zdarza, by zawodnik został wycofany z ostatniego meczu sezonu na rzecz pożegnania z kibicami w przedostatnim. Ale w tym przypadku trudno o inną decyzję. Niedzielny pojedynek Leicester z Ipswich był meczem nr 500 w karierze wielkiego angielskiego piłkarza i przypadł na dokładną rocznicę podpisania przez niego kontraktu z Lisami.

Po 13 latach spędzonych w Leicester Vardy nie tylko zaliczył symboliczną klamrę samym występem, ale zdołał okrasić go golem nr 200 w barwach klubu, któremu poświęcił swoją karierę. Co prawda fani Lisów pod wieloma względami nie będą tego sezonu dobrze wspominać, ale wkład Vardy’ego zapamiętają na długie dekady, również dzięki wygranej 2:0 na pożegnanie.

Przegrani: AC Milan 

Do grona przegranych na pewno trzeba dołączyć AC Milan, który w kilka dni pogrzebał szansę na grę w europejskich pucharach. Najpierw Rossoneri przegrali finał Pucharu Włoch z Bolonią, co nie dość, że pozbawiło ich trofeum, to jeszcze zabrało pewne miejsce w Europie.

W ostatni weekend mieli jeszcze szansę na powalczenie o Europę w Serie A, ale do tego było potrzebne zwycięstwo z Romą. Szybko gola strzelili gospodarze, ale Milan zdołał wyrównać i pozostać w grze. Druga połowa należała jednak do ekipy z Rzymu, która wygrała 3:1, co sprawia, że na kolejkę przed końcem sezonu Milan plasuje się dopiero na 9. miejscu. Po pięciu sezonach ponownie mediolańczycy nie zainkasują choćby euro z tytułu gry na kontynencie.

Pozycja Milanu w Serie A na kolejkę przed końcem
Pozycja Milanu w Serie A na kolejkę przed końcemFlashscore
Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen