Everton - Peterborough 2:0
Everton rozegrał pierwszy mecz po zwolnieniu byłego trenera Seana Dyche'a. Na ławce zasiedli Leighton Baines, selekcjoner reprezentacji U18 oraz kapitan drużyny Seamus Coleman. Wspomniany Baines to jedna z klubowych legend. Podczas swojej 13-letniej kadencji w The Toffees rozegrał łącznie 348 meczów w Premier League.
Więcej zanotowali tylko Leon Osman (352), Tim Howard (354), a także obecny kapitan Coleman (367). Baines przeszedł na emeryturę w 2020 roku. Ze swojego debiutu może być zadowolony, bo Everton potwierdził pozycję faworyta i awansował do kolejnej rundy, o czym zadecydowały gole Beto i Ndiaye.
Zaledwie siedemnastoletni pomocnik Harrison Armstrong, dla którego był to piąty mecz w seniorskiej piłce, zanotował asystę przy golu otwierającym spotkanie. Na wyniku zaważyła poważna kontuzja Armando Broji. Albański napastnik pod koniec spotkania musiał opuścić boisko na noszach.
Nie było pojedynku ojca z synem. Ashley Young wszedł z ławki w 73. minucie po stronie gospodarzy, ale tylko jego syn Tyler pozostał wśród zmienników. Trener gości Darren Ferguson powiedział, że jest zaniepokojony wynikiem i że nie był to mecz pokazowy.
Ojciec i syn biorący udział w tym samym meczu to rzadkość w angielskiej profesjonalnej piłce nożnej. Jedyne takie spotkanie miało miejsce w 1951 roku. Stockport County grał wtedy z Hartlepool, a w składzie pojawili się Alex i David Herd.
Fulham - Watford 4:1
W małych derbach Londynu obyło się bez niespodzianek i Fulham zapewniło sobie awans w starciu z wiceliderem ligi. Na gola otwarcia autorstwa Rodrigo Muniza odpowiedział jeszcze Rocco Vata, ale The Cottagers trzema strzałami po zmianie stron definitywnie zażegnali ewentualny dramat.
Zadecydował o tym Raul Jiménez, dla którego był to czwarty gol w trzech ostatnich meczach. Dołączyli do niego zarówno stoper Joachim Andersen, jak i boczny obrońca Timothy Castagne. Fulham nie przegrało od dziewięciu meczów z rzędu, a od końca października w trzynastu spotkaniach uległo tylko Wolverhampton.
Aston Villa - West Ham 2:1
Trener gości Graham Potter zadebiutował na ławce West Hamu i już na starcie mógł być zadowolony, bo Lucas Paqueta zapewnił przyjezdnym prowadzenie. Wkrótce jednak Młoty straciły kontuzjowanych Fullkruga i Mavropanosa. Z kolei Aston Villa straciła Barkleya z powodu problemów zdrowotnych.
To właśnie Amadou Onana, który wszedł w jego miejsce w 23. minucie, wyrównał w drugiej połowie. Był to jego czwarty gol w tym sezonie, nigdy wcześniej nie zdobył tylu bramek w jednej kampanii. Drużyna z Birmingham została wysłana do następnej rundy przez Morgana Rogersa. W ostatnich czterech meczach zanotował bilans 3+1. Matty Cash zagrał do 72. minuty i został zmieniony przez Kostę Nedeljkovicia.
Pozostałe wyniki: