Anglik doznał kontuzji ścięgna podkolanowego po meczu z Liverpoolem na otwarcie sezonu i wrócił do gry dopiero na dwa ostatnie mecze, ale w obu przypadkach wchodził z ławki rezerwowych.

„Mogę potwierdzić, że zacznie ten mecz” – powiedział Pochettino. „Mogę potwierdzić występ tylko jednego zawodnika, ale to dobre dla zespołu, dobrze mu zrobi rozpoczęcie spotkania od pierwszej minuty”.

Z zaledwie trzema zwycięstwami w 10 meczach w Premier League Chelsea zajmuje 11. miejsce, 14 punktów za prowadzącym Tottenhamem. W sobotę The Blues przegrali u siebie 0:2 z Brentford i być może ich cele na sezon będą musiały ulec zmianie.

„Trudno teraz powiedzieć. Najważniejszy jest kolejny mecz, aby iść krok po kroku” – powiedział Pochettino. „Ważne jest, aby przejść przez mecz Pucharu Ligi, a następnie udać się na ligowe spotkanie z Tottenhamem i zmierzyć się z Manchesterem City, aby nabrać rozpędu”.

Już w poniedziałek The Blues czeka konfrontacja ze Spurs, w których Pochettino pracował wiele lat i był z nimi w finale Ligi Mistrzów. Argentyńczyk nie pozwoli jednak, by to dekoncentrowało jego zawodników przed meczem z Blackburn.

„Nie będziemy podejmować jutro decyzji z myślą o poniedziałku, ponieważ uważam, że mamy czas na regenerację” – powiedział. „Zamierzamy potraktować to bardzo poważnie, jak zawsze, ponieważ uważam, że są to zawody, przez które możemy przejść”.