"Słonie" były jednym z trzech zespołów walczących o miejsce w pierwszej dwójce grupy F, mierząc się z Gabonem, który już wcześniej pożegnał się z turniejem AFCON.
"Pantery" mogły być typowane do cichego pożegnania z rozgrywkami, ale drużyna prowadzona przez Thierry’ego Mouyoumę miała inne plany i już po 21 minutach prowadziła 2:0.
Guelor Kanga najszybciej dopadł do piłki po tym, jak Alban Lafont nie zdołał skutecznie interweniować po strzale Teddy’ego Averlanta i otworzył wynik spotkania, a chwilę później Denis Bouanga podwyższył prowadzenie pięknym strzałem z pierwszej piłki w dolny róg bramki.
Wyraźnie zaskoczony zespół Emerse’a Fae był bliski zdobycia kontaktowej bramki, gdy potężne uderzenie Oumara Diakite po ładnej akcji z Franckiem Kessie trafiło w poprzeczkę.
Jeszcze przed przerwą "Słonie" zdobyły gola kontaktowego – Wilfried Zaha idealnie wyłożył piłkę Jean-Philippe’owi Krasso, który z bliska wpakował ją do siatki.
Gdyby Gabon lepiej wykorzystywał swoje okazje, mógłby uniknąć szybkiego powrotu do domu. Po przerwie zmarnował dwie znakomite szanse na trzeciego gola – najpierw Clench Loufilou nie trafił do pustej bramki na dalszym słupku, a chwilę później Averlant nie zdołał skierować piłki do siatki z bliskiej odległości.
Fae wprowadził z ławki młodego zawodnika Manchesteru United, Amada Diallo, by wzmocnić ofensywę, ale jego pierwsze zagranie to niecelny rzut wolny wysoko nad poprzeczką.
To jednak inny rezerwowy doprowadził do wyrównania – Christopher Operi dośrodkował z rzutu rożnego, a Evann Guessand popisał się efektowną główką, która dała mistrzom Afryki remis.
"Słonie" miały jeszcze czas, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść – po dośrodkowaniu Operiego, Bazoumana Toure popisał się efektowną główką i zapewnił swojej drużynie komplet punktów, choć chwilę później Yan Diomande zdobył jeszcze czwartego gola, który jednak nie został uznany z powodu spalonego.
To zwycięstwo daje Wybrzeżu Kości Słoniowej pierwsze miejsce w grupie, przed Kamerunem, który w drugim wieczornym meczu pokonał Mozambik 2:1. Przegrana drużyna również awansowała – jako jedna z najlepszych drużyn z trzeciego miejsca.