Bayern Monachium nie tylko odpadł z Pucharu Niemiec po szokującej porażce z Sarrbrucken (1:2), dopiero 15. drużyną niemieckiej trzeciej ligi, ale także stracił środkowego obrońcę De Ligta, który zszedł z boiska kontuzjowany po 25 minutach, a w jego miejsce wszedł Laimer.
"Mamy nadzieję, że wróci z dobrą diagnozą. W tej chwili nie wygląda to poważnie. Ale doznanie kontuzji tej samej rzepki, tego samego kolana (które było już kontuzjowane) jest niezwykle bolesne. Nie mamy jeszcze żadnych wyników ani diagnoz" - wyjaśnił trener Bayernu Monachium Thomas Tuchel dla Sky Sports po zakończeniu meczu.
Według niektórych doniesień niemieckiej prasy, Matthijs de Ligt mógł doznać kontuzji więzadła pobocznego przyśrodkowego, a dokładny zakres urazu zależy teraz od dalszych badań.