Więcej

Problemy w Juve. Motta stracił poparcie piłkarzy, nawet awans do LM może mu nie wystarczyć

Motta i Vlahovic mają sprzeczne relacje.
Motta i Vlahovic mają sprzeczne relacje.DPPI, DPPI Media / Alamy / Profimedia
Kibice Juventusu przeżyli w środowy wieczór kolejne rozczarowanie. Ich drużyna niespodziewanie odpadła w ćwierćfinale Pucharu Włoch z Empoli po rzutach karnych, a obrońcy tytułu stracili szansę na zdobycie ostatniego trofeum w sezonie. Brak wyników może kosztować posadę krytykowanego trenera Thiago Mottę (42).

Jeszcze przed pucharowym starciem włoska prasa donosiła o niezadowoleniu zarządu Juventusu z menedżera, który nie zdołał poprowadzić swoich podopiecznych do 1/8 finału Ligi Mistrzów, a w Serie A nie walczą o tytuł.

Juventus - Empoli 1:2 po rzutach karnych

Po odpadnięciu z holenderskim PSV klub musiał przełknąć gorycz porażki w meczu Pucharu Włoch na własnym boisku, w którym zmierzył się z outsiderem Empoli, walczącym o utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Po remisie 1:1 w regulaminowym czasie gry, doszło do rzutów karnych, w których Dusan Vlahović i Kenan Yıldız nie trafili do siatki.

Motta wściekał się po odpadnięciu: "Jest  mi wstyd, to było żenujące. W życiu trzeba na coś zasłużyć, ale ten zespół oczekiwał, że coś dostanie. Nie możemy mieć takiego nastawienia. Oczywiście to także moja wina, ponieważ nie wyjaśniłem zawodnikom, jak ważny jest ten mecz i co oznacza noszenie tej koszulki. Zasłużyliśmy na to, by fani jeszcze bardziej nas wygwizdali".

Zdenerwowany był również bramkarz Mattia Perin. "Czy nie ma liderów, którzy mają mentalność zwycięzców? Zgadzam się. To nie jest problem techniczny, to problem charakteru i nastawienia" - nie przebierał w słowach.

Kibicom kończy się jednak cierpliwość i domagają się zwolnienia trenera, którego krytykują głównie za manewry taktyczne w meczach i sposób, w jaki reaguje na zmiany. Motta przejął zresztą latem drużynę, w którą zarząd stopniowo wpompował blisko 200 milionów euro, by wzmocnić kadrę.

Według Gazzetta dello Sport, nawet zajęcie miejsca w pierwszej czwórce i zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie może już nie wystarczyć szkoleniowcowi na koniec sezonu. Brak udziału słynnego klubu w elitarnych rozgrywkach, oprócz skutków sportowych, miałby także niezwykle negatywny wpływ finansowy na funkcjonowanie zespołu.

Pozostaje pytanie, czy Motta w ogóle dokończy sezon. Według wspomnianej gazety nadszarpnął on relacje z kilkoma zawodnikami w szatni, zwłaszcza z Dusanem Vlahoviciem i Andreą Cambiaso. Co więcej, sytuację powinny pogorszyć pomeczowe komentarze byłego reprezentanta Włoch po odpadnięciu z pucharu.

Oceny zawodników wyjściowych składów.
Oceny zawodników wyjściowych składów.Flashscore

Dodajmy do tego fakt, że jeszcze przed sezonem uznał ulubieńca kibiców Federico Chiesę za niepotrzebnego (ostatecznie wylądował w Liverpoolu), a inny reprezentant Włoch Nicolo Fagioli odszedł zimą na wypożyczenie do Fiorentiny, bezpośredniego konkurenta drużyny do czwartego miejsca. Początkowo obiecująco wyglądający projekt Motty rozpada się jak domek z kart. O "nieporozumieniach" z początku sezonu publicznie wypowiedział się także Douglas Luiz, nowy nabytek, który jest daleki od osiągnięcia ceny przekraczającej 50 milionów.

Problemem jest również zamieszanie wokół opaski kapitańskiej. "Federico Gatti był pierwszym, który założył ją na początku sezonu, ale przez ostatni miesiąc nie był nawet brany pod uwagę, preferowany był nawet wcześniej niechciany Weston McKennie. Z (prawie) wszystkimi zawodnikami, w tym z jego protegowanym Andreą Cambiaso, były wzloty i upadki, jeśli chodzi o relacje" - czytamy w periodyku.

Motta powiedział w wywiadzie po starciu z Empoli, że niektórzy piłkarze są wymagający, ale nie dają drużynie nic w zamian. Według Gazzetty miał na myśli Teuna Koopmeinersa, Nico Gonzaleza i Vlahovicia. Dwaj pierwsi zostali wygwizdani na Allianz Arena podczas zmian, podczas gdy Vlahović rozegrał cały mecz.

Wiele na temat przyszłości będzie można przewidzieć na podstawie kolejnego meczu Juventusu, który w poniedziałek na własnym boisku zagra z Hellasem Verona Pawła Dawidowicza w ramach rozgrywek ligowych.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen