Więcej

Skorupski triumfuje w Coppa Italia! Bologna wznosi trofeum po zwycięstwie nad Milanem

Zaktualizowany
Skorupski triumfuje w Coppa Italia! Bologna wznosi trofeum po zwycięstwie nad Milanem
Skorupski triumfuje w Coppa Italia! Bologna wznosi trofeum po zwycięstwie nad MilanemČTK / imago sportfotodienst / IMAGO / Profimedia
Po raz pierwszy od 1974 roku Bologna sięgnęła po Puchar Włoch. Drużyna Łukasza Skorupskiego pokonała AC Milan 1:0 i zapewniła sobie miejsce w historii... a także w europejskich rozgrywkach.

Nawet deszczowy wieczór w Rzymie nie mógł przyćmić okazji, jaką był finał Pucharu Włoch. Zwłaszcza że AC Milan nie sięgał po to trofeum od ponad 20 lat, a Bologna FC od ponad 50! To musiał być zatem historyczny wieczór na Stadio Olimpico. 

Sprawdź szczegóły finału Coppa Italia 2024/25

Składy i oceny za mecz Milan - Bologna
Składy i oceny za mecz Milan - BolognaFlashscore

Ostatni mecz tych drużyn miał miejsce zaledwie pięć dni temu, wówczas Bologna prowadziła 1:0, by przegrać 1:2 w drugiej połowie. Tym razem Rossoblu chcieli zacząć równie dobrze i ustrzec się powtórki z rimonty Milanu. Efektem było poważne zagrożenie bramki Mike’a Maignana w 9. minucie, gdy rzut wolny spadł na głowę Santiago Castro, który nie zdołał pokonać francuskiego bramkarza. 

Zaledwie moment później okazję do rewanżu miał Milan pod bramką Łukasza Skorupskiego. Piłkę ustawił Theo Hernandez, a rozegranie rzutu wolnego skończyło się dwiema (!) interwencjami polskiego bramkarza w parę sekund. Najpierw ratował kolegę przed golem samobójczym, a później zatrzymał piłkę uderzoną przez Lukę Jovicia

To była najlepsza interwencja „Skorupa”, bo więcej strzałów rywale przez ponad godzinę nie oddali. Ogromna w tym zasługa Bologny, która a to nie wypuszczała Milanu z własnej połowy w poszukiwaniu otwarcia wyniku, a to broniła się z dużą dyscypliną, niwecząc wysiłki Rossonerich. Bezradni do przerwy, mediolańczycy znaleźli się w jeszcze większych tarapatach po kilku minutach od wznowienia gry. Świetne podanie spod nóg Orsoliniego wybił obrońca, tyle że wprost pod nogi Dana Ndoye, który minął obronę, przymierzył i potężnie wpakował piłkę do siatki z 11 metrów. 

Trener Conceicao zachował się zgodnie ze znanym już schematem: po godzinie zeszli Jimenez, Jović i Tomor, a Joao Felix, Kyle Walker i Santiago Gimenez mieli wesprzeć wysiłki zmierzające do odrobienia straty. 

Dla obu zespołów finał mógł okazać się jedyną przepustką do Europy, dlatego Rossoneri musieli napierać. Odpowiedzią prowadzącej Bologny był nieustępliwy pressing, który sprawiał, że faworyci z Mediolanu długo zdawali się boksować w miejscu, niezdolni do wyprowadzenia dobrego ciosu. Skorupski musiał co prawda interweniować, ale głównie daleko na przedpolu, pomagając gasić zagrożenie zawczasu.

Vincenzo Italiano przyjął - jak się okazało - słuszną taktykę, wyczerpując zmiany na 10 minut przed końcem, by drużyna miała siły trzymać intensywność i zmuszać Milan do dalszej pracy. Udało się, Rossoneri zostali zatrzymani do końca doliczonego czasu.

Statystyki meczu Milan - Bologna
Statystyki meczu Milan - BolognaFlashscore
Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen