Walka o mistrzostwo rozstrzygnie się między Napoli, które dotychczas zgromadziło 77 punktów, a Interem Piotra Zielińskiego i Nicoli Zalewskiego - 74. Faworytem jest lider, mający teoretycznie łatwiejszy terminarz do końca sezonu. Obie ekipy grały w sobotę i zwyciężyły skromnie po 1:0. Piłkarze z Neapolu pokonali na wyjeździe Lecce, a mediolańczycy wygrali na San Siro z Veroną.
Na trzecim miejscu umocniła się Atalanta Bergamo - 68 pkt. W niedzielę pokonała na wyjeździe aż 4:0 ostatnią w tabeli Monzę, pieczętując los tej drużyny, która straciła szansę utrzymania się w Serie A. Na ławce rezerwowych w ekipie Monzy siedział pomocnik reprezentacji Polski Kacper Urbański.
Trwa natomiast niezwykle zacięta walka o czwarte miejsce, również gwarantujące występy w Lidze Mistrzów. Na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu czwarty Juventus, piąta Roma i szóste Lazio Rzym mają po 63 punkty, a siódma Bologna - 62.
Niewiele wyjaśnił niedzielny mecz Bologna - Juventus, zakończony remisem 1:1. W bramce gospodarzy wystąpił Łukasz Skorupski, a w ekipie z Turynu wciąż brakuje kontuzjowanego Arkadiusza Milika, który niedawno przedłużył umowę ze "Starą Damą" do 2027 roku.

Goście prowadzili już od dziewiątej minuty po strzale z ok. 18 metrów Francuza Khephrena Thurama, syna słynnego Liliana i młodszego brata Marcusa. W tej sytuacji nie popisał się Skorupski, który puścił piłkę pod rękawicami. Na początku drugiej połowy wyrównał doświadczony Szwajcar Remo Freuler.
Również w niedzielę - w innym ciekawie zapowiadającym się meczu - Roma pokonała u siebie 1:0 ósmą Fiorentinę (59 pkt) po golu Ukraińca Artema Dowbyka.