"Lecce informuje, że piłkarz Filip Marchwiński, po kontuzji, której doznał wczoraj podczas sesji finałowej, przeszedł badanie MRI w Pracowni Radiologii Quarta Colosso w Lecce, które wykazało zerwanie więzadła krzyżowego przedniego i łąkotki bocznej prawego kolana. Zawodnik w ciągu kilku najbliższych dni przejdzie operację" – brzmi komunikat włoskiego klubu Serie A.
Kontuzja tego rodzaju oznacza miesiące nieobecności na boisku i można już dziś szacować, że to koniec sezonu dla zawodnika Lecce. Sam klub nie straci wiele na braku gry Marchwińskiego, który od transferu z Lecha Poznań rozegrał tylko kwadrans w Serie A, dodając dwa występy w Coppa Italia.
Znacznie boleśniej brak Marchwińskiego odczuje reprezentacja Polski U21, z którą miał wystąpić podczas Euro U21 latem 2025 roku.
Kontuzja byłego zawodnika Lecha Poznań to również problem dla Kolejorza. Jak przypomniał Sebastian Staszewski, klub z Wielkopolski miał zapisane w umowie bonusy, do uzyskania był nawet milion euro. Bez gry nie ma o nich mowy.
