Paz po raz pierwszy pokazał swoje umiejętności piłkarskie przeciwko Napoli 29 listopada 2023 roku, na długo przed tym, jak wyczyny urodzonego w Hiszpanii Argentyńczyka wyszły na jaw w tym sezonie w barwach Como.
Tego wieczoru, w piątej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów sezonu 2023/24, Napoli odwiedziło Santiago Bernabeu. Włoska drużyna, trenowana wówczas przez Waltera Mazzarriego, nie radziła sobie w lidze i chciała odnieść sukces w Europie.
Wydawało się, że Azzurri zmierzają do remisu 2:2, dopóki Paz, który zastąpił Brahima Diaza, nie odwrócił losów meczu strzałem lewą nogą z dystansu, który zwodniczo odbił się od Alexa Mereta i pomógł Los Blancos wygrać 4:2.
Tamtej nocy niewielu kibiców mogło sobie wyobrazić drogę blondwłosego, niemal staromodnego kreatywnego pomocnika, którego wychowanie i rozwój pomogły mu płynnie wpasować się w nowoczesną grę.

Ogromny wpływ
Pierwszy seniorski gol w karierze Paza był chrztem bojowym, który natychmiast wyniósł go na najwyższy poziom w największym klubie na świecie.
Choć jego surowe umiejętności nie wystarczyły od razu, by przebić się do pierwszej drużyny Realu, przyciągnęły jednak uwagę menedżera Como, Cesca Fabregasa.
20-latek, który ma argentyński paszport, ale dorastał w Hiszpanii, był postrzegany jako kluczowa część projektu Fabregasa. Po zaledwie kilku meczach ligowych hiszpański trener wiedział, jak ważny dla jego zespołu jest Paz.
Wykorzystywany w formacji 4-2-3-1 jako środkowy atakujący pomocnik, Paz od samego początku był gwiazdą beniaminka, zapewniając mnóstwo kreatywności i płynności w ostatniej tercji.
Zdolny do gry tyłem do bramki i tworzenia sobie przestrzeni w kluczowych obszarach, Argentyńczyk był również czasami ustawiany jako fałszywy środkowy napastnik.
Znakomity występ w miniony weekend przeciwko Napoli, w którym nie tylko imponował grą w piłkę, ale także zapewnił zwycięską asystę dla Assane Diao, podkreślił rosnącą reputację Paza w Serie A.
Międzynarodowe uznanie
Południowoamerykański talent z silnymi wpływami europejskimi, jest produktem połączenia dwóch stylów.
Jest lewonożny i kreatywny przy piłce jak jego wybitni rodacy Diego Maradona i Lionel Messi, choć pasję do piłki nożnej odziedziczył po swoim ojcu Pablo, który grał jako obrońca na przełomie wieków, ale nigdy nie zabłysnął na największej scenie.
Osiem lat spędzonych przez Pablo na Teneryfie sprawiło, że polubił on Wyspy Kanaryjskie, gdzie 8 września 2004 roku urodził się Nico, obecnie drugi najlepszy strzelec Como z sześcioma bramkami za Cutrone.
To, co najbardziej zaskakuje w Nico, to jego wielka dojrzałość. Paz zawsze domaga się piłki. Zauważył to selekcjoner Argentyny Lionel Scaloni, który dał rozgrywającemu debiut przeciwko Boliwii w meczu kwalifikacyjnym do Mistrzostw Świata 2026.
W tym meczu Paz zapewnił Messiemu asystę przy ostatnim golu w zdecydowanym zwycięstwie 6:0.
Nic dziwnego, że jego wyczyny przyciągnęły zainteresowanie kilku czołowych drużyn w Europie, w tym Interu Mediolan. Może to być opcja, a nawet powrót na Bernabeu, gdzie wszystko zaczęło się w listopadzie 2023 roku przeciwko Napoli.
Z pewnością nie będzie to łatwe, biorąc pod uwagę już ogromny skład Realu złożony ze światowej klasy graczy, ale byłby to wymarzony scenariusz dla Paza.