W środę Al Qadisiya porozumiała się z Atalantą w sprawie transferu Reteguiego za kwotę, która nawet z bonusami może sięgnąć 67 milionów euro. Zainteresowanie z Bliskiego Wschodu jest zrozumiałe, Włoch ma statystyki 25+8 w Serie A, a w klubie jest dopiero od roku. Przybył w zeszłym roku za 22 miliony euro z Genui, zdobył 37 bramek we wszystkich rozgrywkach i odejdzie za około trzykrotność tej kwoty.
Wkrótce w jego ślady może pójść drugi najlepszy strzelec włoskiej ekstraklasy. Oprócz ligowych statystyk 19+3, które pomogły Fiorentinie w zajęciu szóstego miejsca i zagwarantowały Ligę Konferencji, Kean może również zwrócić na siebie uwagę atrakcyjnym CV.
Wychowanek Juventusu próbował swoich sił w Premier League w sezonie 2019/20 z Evertonem, ale rygory angielskiej piłki nożnej były dla niego zbyt duże w wieku 19 lat. Następnie udał się na wypożyczenie do PSG, zdobywając 13 bramek w 26 meczach w Ligue 1. Powrót na stałe do Juventusu nie powiódł się i po trzech latach trafił do Violes, gdzie się zaaklimatyzował, a klub mógł w pełni wykorzystać jego umiejętności.
Kean przyciągnął uwagę czołowych europejskich klubów, ale dziennikarz sportowy Matteo Moretto poinformował również o poważnym zainteresowaniu ze strony Al Hilal. Saudyjski klub początkowo celował w Victora Osimhena, ale ten woli pozostać w Europie, a Galatasaray chce mu to umożliwić, wykupując go na stałe. Al Hilal skontaktował się z zarządem Fiorentiny w sprawie dostępności zawodnika, a kontakt wciąż trwa.
Włoski zawodnik, który może również grać dla Wybrzeża Kości Słoniowej, ma klauzulę odejścia ustaloną na 52 miliony euro. Wygasa ona 15 lipca, a kontrakt Keana w Toskanii obowiązuje do lata 2029 roku.
Spośród klubów grających w Premier League największe zainteresowanie wykazał Manchester United, który pracuje nad odbudową swojego ataku. Sprowadził już Matheusa Cunhę, a teraz starają się o Bryana Mbeuma. W związku z tym Czerwone Diabły chcą skupić się na sprowadzeniu numeru dziewięć, a napastnik Fiołków jest jedną z opcji.