Runjaic uważa, że jego podopieczni podjęli walkę z Napoli, obejmując prowadzenie za sprawą Floriana Thauvina, zanim goście odrobili stratę i wygrali 3:1.
Analiza meczu:
"Dobry wieczór wszystkim. To był intensywny mecz, staraliśmy się zamknąć przestrzenie, kosztowało nas to dużo energii, mieliśmy też trochę szczęścia, ale niestety Lovric doznał kontuzji, ważny gracz dla nas, dla ogólnej równowagi. Graliśmy takim zawodnikiem, jak Atta, który dopiero dojrzewa".
"W drugiej połowie nie zaczęliśmy dobrze, ale także dlatego, że mierzyliśmy się z silną drużyną, która dwa lata temu zdobyła 90 punktów, a dziś miała 8 z tych mistrzów na boisku. Przeciwko takim drużynom, gdy brakuje równowagi, logiczną konsekwencją jest przegrana, ale nie poddaliśmy się do końca meczu, musimy kontynuować pracę w ten sposób".
Czy dokonałbyś innych wyborów po zobaczeniu Politano i Neresa grających w ten sposób dla Napoli?
"Dobrze znam jakość Politano i Neresa, czasami ich zatrzymywaliśmy, innym razem nie. To gracze, którzy skrzywdzili wszystkich. Są też gracze fizyczni, tacy jak Lukaku. Może w dniu, w którym wszystko się ułoży, przy odrobinie szczęścia możemy nawet wygrać, ale było jasne, że była luka, daliśmy z siebie wszystko w pierwszej połowie, ale potem w drugiej połowie wynik obrał inny kierunek".
Defensywnie jakieś błędy?
"Obejrzę mecz jeszcze raz, musimy pamiętać, z jakim przeciwnikiem się mierzyliśmy, możesz użyć wszystkich możliwych taktyk, ale potem musisz zobaczyć wartości na boisku. Przed nami była drużyna, która miała znacznie więcej jakości niż my, straciliśmy energię i sami nie byliśmy w stanie tego dowieźć".
Jak wytłumaczysz błędy, które miały miejsce?
"Błędy zdarzają się w piłce nożnej z wielu powodów, ale chcę skupić się na pozytywnych rzeczach. Kristensen zagrał 90 minut po raz pierwszy, Atta zagrał przeciwko jednej z najlepszych drużyn w Europie. W tych mistrzostwach, aby pokonać drużyny takie jak Napoli, trzeba zrobić wiele rzeczy, nawet Lucca może nie był zbyt często widziany, ale wykonał dużo pracy".