Obie drużyny miały przed meczem taką samą liczbę 41 punktów, więc było to niezwykle ważne spotkanie, biorąc pod uwagę ambicje zakwalifikowania się do europejskich pucharów. Milan mógł zdobyć bramkę już w pierwszej minucie, gdy Santiago Gimenez z bliskiej odległości strzelił nad poprzeczką. Następnie Malick Thiaw prawie skierował piłkę do własnej siatki po dośrodkowaniu Benjamina Domingueza tuż obok dalszego słupka.
Podopieczni trenera Sergio Conceicao musieli się sporo natrudzić, by dorównać intensywnością gospodarzom, gdy Dan Ndoye strzelił niecelnie po pięknym długim podaniu od Lewisa Fergusona. Pomimo całej presji ze strony gospodarzy, to Milan objął prowadzenie za sprawą Rafaela Leao, który minął Łukasza Skorupskiego i wbił piłkę do pustej bramki.
Portugalski piłkarz jest pierwszym zawodnikiem Milanu, który strzelił więcej niż pięć goli przez sześć sezonów z rzędu w Serie A (2019/20 - 2024/25) od czasów Kaki (sześć od 2003/04 do 2008/09). Przy golu asystował Santiago Giménez, który od zimowego przybycia ma statystykę 3+2.
Rossoblu słusznie czuli się pokrzywdzeni, wchodząc na boisko z deficytem, ale Santiago Castro wyrównał już po trzech minutach drugiej połowy. Rzut wolny Fergusona spowodował chaos w obronie Milanu, Lorenzo De Silvestri dośrodkował do Giovanniego Fabbiano, który zgrał piłkę głową i celnie wykończył. Musah był jednym z najżywszych graczy Milanu i prawie zdobył bramkę po indywidualnej akcji, kiedy wykonał świetny bieg z prawej strony, ale musiał uznać wyższość Skorupskiego.
W międzyczasie Juan Miranda był o centymetry od zdobycia spektakularnego drugiego gola dla Bolonii, gdy jego strzał lewą nogą minął poprzeczkę. Conceicao odświeżył linię ataku, wprowadzając Lukę Jovicia w miejsce Gimrneza, a Serb miał szansę już po kilku sekundach od wejścia na boisko, gdy po podaniu od Youssoufa Fofany główkował prosto w Skorupskiego.
Jednak krótko po tym, jak główka Nicolo Casale trafiła w poprzeczkę, Bologna zdobyła decydującego drugiego gola. Stadio Renato Dall'Ara wybuchło kakofonią hałasu po tym, jak Ndoye wbił piłkę do siatki po podaniu Nicolo Cambiaghiego w 82. minucie. Podopieczni Vincenzo Italiano odnieśli w ten sposób siódme zwycięstwo w dziewięciu meczach u siebie w Serie A, podczas gdy Milan nadal boryka się z problemami, wygrywając tylko jedno z pięciu poprzednich spotkań we wszystkich rozgrywkach i spadając na ósme miejsce.
Bologna wygrała cztery mecze u siebie w Serie A po raz pierwszy od lutego 2024 roku.
