"Na Monzy zdobyliśmy ważne trzy punkty, choć wiemy, że mogliśmy zagrać lepiej. Jest to jednak część gry: zawsze staramy się dać z siebie wszystko, zwłaszcza pod koniec sezonu. Dlatego cieszymy się, że udało nam się przywieźć do domu zwycięstwo, choć wiemy, że stać nas na więcej i zrobimy to".
"Teraz bycie pierwszym w tabeli jest ważne dla mnie, dla drużyny, ale przede wszystkim dla Napoli: możemy znowu marzyć, wszystko jest w naszych rękach. Nie jest łatwo grać z jakąkolwiek drużyną na tym etapie ligi: zremisowaliśmy na przykład z Bologną, wiemy, że to zespół z wielką jakością. Musimy pozostać skoncentrowani i myśleć tylko o naszych meczach i naszej drużynie, a wtedy zobaczymy, gdzie będziemy na koniec sezonu".
Lobotka myśli teraz o wyzwaniu przeciwko Torino, "drużynie, która jest silna fizycznie i ma bardzo dobrych zawodników o indywidualnych cechach. Każdy mecz od teraz do końca ligi ma pułapki, widzieliśmy to również przeciwko Monzie. Każdy chce wygrać na koniec sezonu, zwłaszcza z drużynami z czołówki tabeli, ale musimy pozostać skoncentrowani na naszej grze. Inter po dwóch porażkach z rzędu? Nie skupiam się na wynikach innych drużyn, ale myślę tylko o sobie, starając się wygrać każdy mecz".