Trener Bianconeri po zakończeniu meczu z Atalantą wypowiedział się również na temat sytuacji z pierwszym golem: "Wątpliwy rzut karny, za bardzo daliśmy się wyprowadzić z równowagi".
"Jesteśmy smutni i przepraszamy, włożyliście nas w tę historię Scudetto, a teraz nie będzie się już o tym mówić: musimy natychmiast poprawić się w meczu z Fiorentiną i iść naprzód".
W ten sposób trener Juventusu Thiago Motta wypowiedział się po ciężkiej porażce 0:4 z Atalantą, która wywołała niezadowolenie wśród fanów Bianconeri, którzy zaczęli protestować natychmiast po czwartej bramce.
Jest to najwyższa porażka Juve na Allianz Stadium i przychodzi po rozczarowaniach w Lidze Mistrzów i Coppa Italia: "Ale różni się od eliminacji przeciwko Empoli, nie umieszczam tego na tym poziomie" - odpowiedział trener Bianconeri. "Także dlatego, że dzisiaj zaczęliśmy dobrze, a potem po karnym nasza gra się zmieniła".