Media zgadzają się co do tego, że Skriniar odejdzie już zimą. Znany turecki insider Yagiz Sabuncuoglu twierdzi, że francuski gigant ze stolicy Francji zamierza jak najszybciej wysłać słowackiego obrońcę pod inny adres, głównie dlatego, że chce pozbyć się obciążenia płacowego. Z tego też powodu ma być wywierana spora presja, aby ten szybko podjął decyzję na rzecz nowego pracodawcy.
Sytuację skomplikowała oczywiście niedawna oferta z Galatasaray. Ekipa ze Stambułu chciałaby wypożyczyć zawodnika z opcją wykupienia go na stałe po zakończeniu sezonu. Negocjacje między Turcją a Francją w tej sprawie są w toku, a głównym tematem są zarobki, które powinny zostać podzielone między oba kluby przez co najmniej pół roku. Według doniesień, Skriniar ma otrzymywać w PSG około dziewięciu milionów euro rocznie, nie licząc premii.
Galatasaray nie jest jednak jedynym zainteresowanym usługami słowackiego obrońcy, który notabene ma kontrakt z Les Parisiens do 2028 roku. Skriniar ma wolną rękę w wyborze miejsca docelowego i podobno to od niego i jego przedstawicieli zależy, gdzie ostatecznie się przeniesie. W każdym razie rekordowy 12-krotny mistrz Ligue 1 wysyła jasny komunikat, że się spieszy i chce jak najszybciej poznać decyzję.