Szukając trzeciego z rzędu zwycięstwa na wyjeździe, po raz pierwszy od listopada 2023 roku, goście byli o milimetry od objęcia prowadzenia już po pięciu minutach, gdy główka Romelu Lukaku pokonała Nicolę Lealiego, ale zatrzymała się na słupku.
Sprawdź szczegóły meczu Genoa - Napoli

W odpowiedzi tylko interwencja Rrahmaniego w ostatniej chwili powstrzymała strzał Vitinhy przed trafieniem do siatki. Jednak gol otwierający mecz padł już w kolejnym ataku, gdy David Neres wrzucił głową w strefę zagrożenia, a Anguissa wykańczał i w kwadrans udało się zdobyć bramkę.
Osiem minut później Rrahmani strzelił swojego pierwszego gola w sezonie po rzucie wolnym Stanislava Lobotki, dając Napoli pełną kontrolę nad meczem. Scott McTominay "stracił" gola po spalonym jeszcze przed przerwą, co mogło zakończyć znakomitą pierwszą połowę w wykonaniu podopiecznych Antonio Conte.
Genoa potrzebowała znacznie lepszego występu w drugiej połowie i w mniej niż sześciu minut udało jej się zmniejszyć deficyt. Portugalczyk Vitinha kapitalnym rajdem po skrzydle wyłożył piłkę na tacy najlepszemu strzelcowi Andrei Pinamontiemu, który pokonał Alexa Mereta, strzelając w przeciwległy róg. Następnie piłka trafiła na głowę Milana Badelja, który zmusił bramkarza Napoli do interwencji na wagę utrzymania prowadzenia. Tak, gospodarze uporczywie próbowali wyrównać i druga połowa stała się ciężarami dla Napoli.
Jednak nawet przy celnym strzale Balotellego, Genoa została z pustymi rękami, ponieważ ich pierwsza porażka po ostatnich sześciu meczach ligowych dała Napoli pierwsze miejsce. Uda się je utrzymać, jeśli Atalanta przegra jutro z Empoli. Z drugiej strony, Genoa pozostaje dwa punkty nad dolną trójką, po raz kolejny nie odnosząc pierwszego zwycięstwa u siebie w tym sezonie.
