Więcej

W Juventusie popadł w ciemność, w Fiorentinie znów widzi gwiazdy. Kean nie mógł wybrać lepiej

Kean kwitnie w tym sezonie.
Kean kwitnie w tym sezonie.Andrea Martini / NurPhoto / NurPhoto via AF
Moise Kean przeżywa sezon odrodzenia we Fiorentinie pod wodzą trenera Raffaele Palladino. 24-letni napastnik błyszczy zarówno w najwyższej klasie rozgrywkowej, jak i w Lidze Konferencji, co przyniosło mu nie tylko uznanie kibiców, ale także powrót do reprezentacji Włoch.

Jego 10 goli w 10 meczach ligowych i łącznie 15 goli w tym sezonie potwierdzają, że rzeczywiście odnalazł się na nowo. "W Fiorentinie znów zobaczyłem gwiazdy" - powiedział Kean w wywiadzie dla Corriere della Sera. "W Juventusie pogrążyłem się w ciemności. Ostatni rok był trudny, kontuzje bardzo mnie dotknęły i przegapiłem wielkie okazje. Na przykład przegapiłem transfer do Atletico Madryt" - ubolewał włoski napastnik.

"Mentalnie było ciężko, ale we Florencji ożyłem na nowo" - Kean pochwalił swoją decyzję, wyjaśniając, że wybrał Fiołki nie tylko ze względu na ich ambicję, ale także pasję i dumę, jaką reprezentuje klub.

Włoch podkreślił również wpływ trenera Palladino. "Chciał mnie już w Monzie, ale wtedy się nie udało. Jest dla mnie kimś więcej niż trenerem, to przede wszystkim wspaniały człowiek" - powiedział Kean. Jednak nie tylko futbol stoi za jego przemianą, ale także wiara. "Kiedy znajdujesz Boga, znajdujesz spokój. I tego właśnie potrzebowałem" - powiedział.

Częścią odrodzenia Keana jest środowisko, w którym działa Fiorentina, które go zadziwiło. "Centrum treningowe Viola Park jest piękne i idealne do pracy. W takim środowisku można się tylko poprawić" - zachwycił się, chwaląc prezesa klubu Rocco Commisso za troskę i miłość, jaką darzy toskańską drużynę.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen