Chociaż Lucescu wyraził chęć kontynuowania pracy z drużyną, powiedział właścicielowi, że nie sprzeciwi się decyzji o zastąpieniu go, pod warunkiem, że istniejące klauzule umowne nie zostaną aktywowane.
W kolejnych dniach osoby bliskie obu stronom próbowały rozładować napięcie, a strony uzgodniły, że ostateczny termin podjęcia decyzji upłynie 24 maja. Wszystkie oczy zwrócone są teraz na Savvidisa, który według greckich mediów ma ogłosić, czy będzie kontynuował współpracę z Lucescu, czy też sprowadzi innego trenera.
Jednocześnie kierownictwo PAOK - w tym synowie właściciela, którzy aktywnie uczestniczą w podejmowaniu decyzji - zintensyfikowało poszukiwania potencjalnego następcy.
Oprócz nazwisk już wymienianych (Ivici, Stanković i Riera), pojawił się niespodziewany kandydat Marinus Dijkhuizen, holenderski trener kończący karierę z Szachtarem Donieck, gdzie zdobył Puchar w tym roku.
Przypomnijmy, że zawodnikami zespołu z Salonik są Tomasz Kędziora i Mateusz Wieteska. Temu drugiemu najpewniej jednak zostały tylko dni związku z klubem. Wypożyczenie do 30 czerwca dobiega końca, a PAOK ma - nieoficjalnie - nie skorzystać z opcji wykupu Polaka.