Pod koniec derbów Stambułu trener Jose Mourinho pociągnął swojego trenerskiego rywala za nos. Zarząd Fenerbahce oskarżył Buruka o reakcję, jakby został "postrzelony". Jednocześnie w oficjalnym oświadczeniu stwierdzono, że trener Galatasaray podczas spotkania używał lekceważących gestów dłoni i że była to zaplanowana prowokacja ze strony Buruka. Dodano również, że niepowodzenia, jakie poniósł w karierze piłkarskiej, przeniosły się na karierę trenerską.
Nie był to pierwszy incydent trenera reprezentanta Polski Sebastiana Szymańskiego w starciu z Galatasaray. W lutym portugalski szkoleniowiec został ukarany czteromeczowym zawieszeniem za niestosowne komentarze pod adresem działaczy rywala.
Komisja dyscyplinarna tureckiej Super League uznała, że wypowiedzi Mourinho miały podtekst rasistowski. 62-letni trener powiedział po remisie 0:0 w tureckiej Super League, że ławka Galatasaray "skakała jak małpy".