Taką decyzję podjął AaB razem z władzami miasta, które w dodatku wynajmą również autobusy dla fanów gości, aby mogli przyjechać na mecz bezpłatnie.
Mecz został odwołany na godzinę przed jego planowanym rozpoczęciem o godzinie 14., kiedy na stadion wchodzili już kibice. Sędzia główny Morten Krogh wyjaśnił, że "po kilkunastostopniowym mrozie w nocy boisko przypominało betonowe lodowisko, więc gra stała się niebezpieczna".
Pojemność stadionu w Aalborg to 13800 miejsc, a odległość pomiędzy Aalborg i Farum, gdzie gra FC Nordsjaelland wynosi 424 kilometry, więc jak zwróciły uwagę lokalne media – taki ukłon w stronę kibiców zwłaszcza gości jest bezprecedensowy w duńskiej lidze.