Więcej

Dudek: kończymy to zgrupowanie w dobrych nastrojach, jesteśmy mocniejsze niż w zeszłym roku

Dudek: kończymy to zgrupowanie w dobrych nastrojach, jesteśmy mocniejsze niż w zeszłym roku
Dudek: kończymy to zgrupowanie w dobrych nastrojach, jesteśmy mocniejsze niż w zeszłym rokuMateusz Slodkowski / GETTY IMAGES EUROPE / Getty Images via AFP
Piłkarki reprezentacji Polski wygrały z Irlandią Północną 4:0 i z Rumunią 3:0, czym przypieczętowały awans do dywizji A Ligi Narodów. "Kończymy to zgrupowanie w dobrych nastrojach" - przyznała obrończyni Paulina Dudek.

We wtorek Polki pewnie pokonały Rumunię. Do przerwy prowadziły 1:0 po golu Eweliny Kamczyk. W ostatnich 10 minutach meczu dwie bramki zdobyła Paulina Tomasiak.

"W pierwszej połowie trudno nam było finalizować stwarzane sytuacje. Brakowało trochę ruchu, mobilności. Jednak druga połowa była całkiem inna. Myślę, że Rumunki opadły z sił i to ułatwiło nam pracę. Zmiany też zrobiły swoje, co cieszy, bo wydaje się, że tak właśnie powinno być. Kończymy to zgrupowanie w dobrych nastrojach. Teraz chwila odpoczynku i później przygotowania w Arłamowie do mistrzostw Europy" - powiedziała Dudek.

Tomasiak bramkę na 3:0 zdobyła z rzutu karnego, który miała wykonywać Dudek. Obrończyni odstąpiła jednak swojej młodszej koleżance ten przywilej.

"To była moja decyzja. Uważam, że w stu procentach należało się Paulinie, żeby wykonała tę jedenastkę. Rzut karny został przez nią wywalczony. To była jej sytuacja" - wyjaśniła.

Największą wygraną zgrupowania była Tomasiak, która w piątek w meczu z Irlandią Północną strzeliła swojego pierwszego gola w reprezentacji, a z Rumunią zdobyła dwie kolejne bramki.

"To na pewno cieszy. Młoda zawodniczka udowodniła, że potrafi grać w piłkę. To dodatkowy impuls dla naszej reprezentacji. Życzę jej dobrych występów w przyszłości. Na pewno będziemy na nią mocno liczyć" - zaznaczyła zawodniczka Paris Saint-Germain.

We wtorek ustanowiono kolejny rekord frekwencji podczas meczu kobiecej kadry. Starcie z Rumunią w Gdańsku oglądało 10685 kibiców. Polsat Plus Arena od zeszłego roku jest oficjalnym "domem" reprezentacji Polski kobiet.

"To prawda. Wiedziałyśmy, że dzień przed meczem zostało sprzedanych ponad dziewięć tysięcy biletów. Po cichu liczyłyśmy na ten rekord. Jak widać Gdańsk robi super robotę, jeśli chodzi o promocję kobiecej piłki. Dobrze nam się trenuje i świetnie czujemy się tutaj podczas zgrupowań. To bardzo cieszy" - podkreśliła Dudek.

Ostatnie mecze reprezentacji Polski kobiet
Ostatnie mecze reprezentacji Polski kobietFlashscore

Polki w dwóch ostatnich meczach zachowały czyste konto, a w sześciu spotkaniach dywizji B Ligi Narodów straciły tylko dwie bramki. Nie przegrały żadnego z ostatnich 10 meczów. Duża w tym zasługa Dudek, która jest ostoją defensywny.

"Szczególnie to mnie cieszy, gdyż jestem obrończynią. Momentami miałyśmy trochę problemów w defensywie. W niektórych sytuacjach sama mogłam się trochę lepiej zachować. Mamy jeszcze czas, żeby poprawić naszą grę" - przyznała.

Reprezentacja Polski w 2024 roku rywalizowała w dywizji A Ligi Narodów z Niemcami, Islandią i Austrią. Drużyna trenerki Niny Patalon poniosła sześć porażek. Teraz biało-czerwone wróciły do elity, dzięki dobrej postawie w dywizji B.

"Jesteśmy mocniejsze niż w zeszłym roku. Wszystkie się cieszymy, że wracamy do dywizji A. Chcemy grać z lepszymi reprezentacjami. Tylko w ten sposób możemy uczyć się i udowadniać, że jesteśmy w stanie nawiązać rywalizację z dużo wyżej notowanymi zespołami" - oświadczyła.

W fazie grupowej mistrzostw Europy Polki zagrają z Niemkami, Szwedkami i Dunkami. Biało-czerwone debiutują na Euro i dotychczas nie pokonały żadnej z tych reprezentacji.

"Myślę, że ich postawa będzie mówiła, w jaki sposób podejdą do meczów z nami. Być może będą podchodziły do nas jako słabszego zespołu i wtedy będziemy chciały to wykorzystać. To nam pomoże z większym spokojem wejść w mecz i odczuwać mniejszą presję. Chciałabym, żebyśmy potraktowały to w ten sposób. Będziemy miały możliwość pokazania się z dobrej strony i udowodnienia, że piłka nożna kobiet w Polsce ma się dobrze" - stwierdziła piłkarka.

Biało-czerwone zmierzą się z Niemcami 4 lipca, ze Szwecją cztery dni później i z Danią 12 lipca. Nie będzie faworytem w żadnym starciu. Wyjście z grupy i awans do ćwierćfinału będzie niespodzianką lub wręcz sensacją.

"Postaram się w jak największym stopniu pomóc drużynie i grać skutecznie. Dam z siebie tyle, ile będę mogła. Boisko to zweryfikuje. Chcę w spokoju przygotować się do tych meczów i pomóc drużynie na boisku" - zadeklarowała.

Najbliższe mecze reprezentacji Polski kobiet
Najbliższe mecze reprezentacji Polski kobietFlashscore

15 czerwca zawodniczki trenerki Niny Patalon rozpoczną zgrupowanie w Arłamowie, a 27 czerwca w Mielcu rozegrają mecz towarzyski z Ukrainą. Trzy dni później wylecą do Szwajcarii.

"Musimy teraz zadbać o to, żeby być zdrowe i wypoczęte, by w Arłamowie dobrze przygotować do ME" - zakończyła Dudek.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen