Dujszebajew: całkowicie zasłużone zwycięstwo Aalborga, teraz musimy wygrać z Dinamem

Dujszebajew: całkowicie zasłużone zwycięstwo Aalborga
Dujszebajew: całkowicie zasłużone zwycięstwo AalborgaHENNING BAGGER / Ritzau Scanpix / Ritzau Scanpix via AFP

- Całkowicie zasłużone zwycięstwo rywala, który od pierwszej do ostatniej minuty był lepszym zespołem – powiedział PAP po przegranym (27:34) spotkaniu Ligi Mistrzów z Aalborg HB trener piłkarzy ręcznych Industrii Kielce Tałant Dujszebajew.

Tydzień temu w Kielcach mecz obu drużyn zakończył się remisem (32:32), a 20-krotni mistrzowie Polski zwycięstwo stracili w ostatniej sekundzie. To było najlepsze spotkanie Industrii w tym sezonie Ligi Mistrzów. W rewanżu zdecydowanie lepsza była już drużyna trenera Simona Dahla. Co prawda, w 20. min. po bramce Alexa Dujshebaeva kielczanie przegrywali tylko dwoma trafieniami (7:9), ale później na parkiecie rządzili już gospodarze.

"Całkowicie zasłużone zwycięstwo duńskiej drużyny. Aalborg od pierwszej do ostatniej minuty był lepszym zespołem. Musimy spojrzeć na to, jaka różnica była w naszej grze tydzień temu i w meczu dzisiejszym. Musimy wyciągnąć z tego wnioski i postarać się być lepszym zespołem w następnym spotkaniu z Dinamem Bukareszt".

Kluczem do zwycięstwa gospodarzy była defensywa. Duńska drużyna w obronie zagrała zdecydowanie lepiej niż w Kielcach. Polski zespół miał spore problemy w ataku pozycyjnym.

"Od początku meczu była widać różnicę miedzy zespołami w ataku pozycyjnym. Trzeba przyznać, że była ona naprawdę bardzo duża. Powinniśmy jednak pamiętać, że graliśmy z jednym z głównych faworytów do występu w Final Four Ligi Mistrzów. W następnym meczu musimy dużo lepiej zagrać w ataku i znacznie lepiej w obronie, aby myśleć z zwycięstwie" – podkreślił w rozmowie z PAP kirgiski szkoleniowiec.

Najjaśniejszym punktem polskiej drużyny był zdobywca siedmiu bramek Alex Dujshebaev. Ale jego dobra gra to było za mało na rywali, wśród których trudno było doszukać się słabych punktów.

W następnej kolejce kielczanie zmierzą się we własnej hali z zespołem z Bukaresztu. Ewentualna wygrana mocno przybliży polską drużynę do awansu do fazy pucharowej.

"Zwycięstwo w tym meczu będzie dla nas jak mały finał. Jak wyjdziemy z grupy, to później może zdarzyć się wszystko. Jeżeli będziemy się prezentować tak jak w pierwszym spotkaniu z Aalborgiem, to możemy walczyć z każdym. Ale najpierw musimy wygrać z Dinamem" – zaznaczył Dujszebajew.

Aalborg odniósł szóste zwycięstwo w tym sezonie Ligi Mistrzów i z 13 punktami jest wiceliderem grupy A. Polska drużyna z 5 „oczkami” zajmuje szóstą lokatę, ostatnią dającą awans do fazy pucharowej.

Mecz Industrii z Dinamem Bukareszt rozpocznie się w kieleckiej Hali Legionów 26 listopada (środa) o godz. 18.45.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen