Dujszebajew potwierdził, że na pewno nie będzie mógł skorzystać z Piotra Jędraszczyka, który leczy kontuzję barku. Niepewny jest także występ Aleksa Vlaha i Klemensa Ferlina. Słoweński rozgrywający doznał bolesnego urazu nosa w ostatnim spotkaniu z Fuechse Berlin, a bramkarz podczas jednego z treningów został uderzony piłką w twarz i potrzebne są dodatkowe konsultacje z okulistą.
"Jeszcze nie mogę powiedzieć, czy będę miał do dyspozycji wszystkich zawodników. We wtorek badania Aleks i Klemen. Zobaczymy też, co będzie z Adamem Morawskim, który był chory" – zaznaczył trener.
Dodatkowym znakiem zapytania pozostaje forma Dylana Nahi, który latem przeszedł operację barku. Francuski skrzydłowy wznowił już treningi, ale sztab szkoleniowy wciąż zastanawia się, czy zaryzykować jego występ.
"Mam mętlik w głowie w sprawie Dylana. Francuscy lekarze mówili, że wróci do gry cztery miesiące po operacji, czyli 21 października. Mecz z Veszprem mamy już za trzy dni, więc musimy poważnie się zastanowić. Dylan wygląda dobrze, ale zdrowie zawodnika jest najważniejsze" – podkreślił Dujszebajew.
Z kolei Morawski, który z powodu choroby nie wystąpił w ostatnim meczu ligowym przeciwko MMTS Kwidzyn, przyznał, że wciąż nie jest pewny swojego występu. "Zobaczymy, w jakiej będę dyspozycji i co zdecyduje trener" – zaznaczył bramkarz, dodając, że mimo trudności zespół jedzie na Węgry "z odwagą i wiarą w zwycięstwo".
Morawski przyznał, że Veszprem to drużyna z najwyższej półki. "To zespół pełen gwiazd, ale jedziemy tam pewni swoich umiejętności. Będzie piekielnie ciężko, ale mamy motywację, by walczyć o zwycięstwo" – podkreślał. Zwrócił uwagę, że kluczowe będzie poprawienie gry w obronie, która w ostatnich spotkaniach Ligi Mistrzów nie prezentowała się najlepiej.
Skrzydłowy Arkadiusz Moryto przyznał, że Industria Kielce musi pokazać odwagę i determinację w starciu z rywalem tej klasy. "Kluczem będzie to, by pokazać, że się nie boimy i jedziemy tam po punkty" – powiedział. Jego zdaniem zespół z Veszprem wyróżnia się niezwykłą kreatywnością w ataku. "To drużyna, w której każdy zawodnik potrafi zrobić coś niekonwencjonalnego, ich gra jest płynna i zaskakująca" – dodał.
Spotkanie Industria Kielce – One Veszprem odbędzie się w czwartek o godz. 18:45.