Orlen Wisła jeszcze nigdy nie pokonała mistrza Francji. Bywały mecze, które Nafciarze przegrywali wysoko, ale dwa ostatnie pojedynki zakończyły się różnicą jednego gola.
Ostatni - 4 kwietnia 2024 r. w Paryżu w 1/8 finału Ligi Mistrzów - wygrała drużyna PSG 34:33. Jeszcze w 50. min był remis 30:30, ale w końcówce lepiej poradzili sobie gospodarze.
W 5. kolejce fazy grupowej obecnej edycji LM, obie drużyny spotkały się w Orlen Arenie. Mecz był wyrównany, po pierwszej połowie był remis 13:13, ale po przerwie to goście prowadzili. W 58. min na tablicy był wynik 21:24, a po bramkach Lovro Mihica i Michała Daszka już tylko 23:24. W kolejnych akcjach nie trafiali: dwukrotnie Luc Steins, oraz Mihic i Daszek. Tuż przed ostatnim gwizdkiem, szansę na wyrównanie miał Daszek, który wykonywał rzut karny, ale bramki nie zdobył.
Nie był to jedyny pojedynek w tej edycji rozgrywek, który zakończył się porażką Nafciarzy. Z Fuchse w Berlinie przegrali 24:25, niespodziewanie ulegli też Eurofarmowi Pelister 18:21 i Fredericii Handbold Club 25:28.
Jeśli do tego dodać dwie porażki z Veszprem, oraz po jednej z Dinamem Bukareszt i Sportingiem w Lizbonie, to trudno się dziwić, że po 10. kolejkach zajmują 7. miejsce w tabeli, ze stratą 2 pkt do Eurofarmu i aż sześciu do piątego w tabeli Dinama.
Do końca fazy grupowej sezonu 2024/25 pozostały cztery kolejki. 13 lutego Orlen Wisła zagra z PSG w Paryżu, 2 marca z Fuchse Berlin, 26 marca z Dinamem w Bukareszcie i w ostatniej, 14. kolejce ze Sportingiem Lizbona.
Szanse na wyjście z grupy są, ale niewielkie, bo płocczan czekają bardzo trudne spotkania, każdy mecz i punkt będzie ważny, bo różnice między drużynami zajmującymi kolejne miejsca są niewielkie, a pozycje w tabeli mogą się zmieniać po każdej serii.
Trener Xavi Sabate jest jednak optymistą.
„Rozpoczynamy drugą część sezonu z dużą motywacją i nową energią. W końcu jesteśmy wszyscy razem z całym zespołem po mistrzostwach Świata. W pierwszym meczu Ligi Mistrzów po przerwie zmierzymy się ze świetną drużyną, jaką jest PSG. Mamy świadomość, że musimy zagrać bardzo dobry mecz i ich zaskoczyć. Dokładnie z taką myślą jedziemy do Paryża” – powiedział hiszpański szkoleniowiec przed wylotem do Paryża.
Mecz 11. kolejki Ligi Mistrzów PSG – Orlen Wisła został zaplanowany na czwartek 13 lutego. Początek o godz. 20.45. (PAP)