Zwycięstwo Rumunii mocno skomplikowało sytuację polskiej reprezentacji. Kilka godzin wcześniej biało-czerwoni dopiero po raz drugi w historii ulegli Izraelowi i mają z tą drużyną gorszy bilans bezpośrednich spotkań. W pierwszym meczu było bowiem 32:32.
W ostatniej kolejce, zaplanowanej na niedzielę, Polska podejmie w Gorzowie Wlkp. Rumunię, a Izrael w Konstancy zagra z Portugalią.

Do turnieju finałowego, który w styczniu 2026 roku wspólnie zorganizują Dania, Norwegia i Szwecja, awansują po dwa najlepsze zespoły z każdej grupy oraz cztery z trzecich miejsc z najlepszym bilansem.