Więcej

Trener Arne Senstad: jestem zadowolony z losowania, dziewczyny znają już miejscową halę

Arne Senstad (C) podczas meczu eliminacyjnego mistrzostw świata piłkarek ręcznych z Macedonią Płn.
Arne Senstad (C) podczas meczu eliminacyjnego mistrzostw świata piłkarek ręcznych z Macedonią Płn.PAP/Marcin Bielecki
Trener reprezentacji Polski piłkarek ręcznych Arne Senstad wyraził zadowolenie z czwartkowego losowania grup mistrzostw świata. Biało-czerwone w rundzie wstępnej zmierzą się z Francją, Tunezją i Chinami. Przypomniał, że w ostatnich latach jego drużyna nie miała szczęścia przy takich okazjach.

"Tym razem możemy być usatysfakcjonowani" - zaznaczył norweski szkoleniowiec.

Według niego faworytem nie tylko grupy, ale i mistrzostw jest broniącą tytułu Francja. Podkreślił, że jego zespół musi zrobić wszystko co możliwe, aby po meczach z Tunezją i Chinami stać się drugim zespołem grupy F.

"Mamy na to szansę" - dodał. Przypomniał, że biało-czerwone w tym roku grały już w 's-Hertogenbosch turniej towarzyski. W marcu zmierzyły się z Holandią, Norwegią i Danią. "Dziewczyny znają już miejscową halę, więc to może być naszym atutem" - podkreślił w nagraniu dźwiękowym rozesłanym przez Związek Piłki Ręczej w Polsce.

Norweg przewiduje, że w przypadku awansu z grupy Polki zagrają z Holandią, Austrią i Argentyną. "Tak, Francja i Holandia, będą typowane do zakwalifikowania się do ćwierćfinałów. Nie będzie łatwo wygrać z tymi zespołami. Myślę, że powinniśmy skoncentrować się na naszych szansach i pokazać, że możemy zagrać dobry handball" - dodał.

Impreza odbędzie się w Niemczech i Holandii w dniach 26 listopada - 14 grudnia.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen