Austriaczki w 9. minucie niespodziewanie prowadziły 5:1. W tym okresie dobrze broniła bramkarka Antonija Mamic. Zdenerwowany trener Francuzek Sebastien Gardillou musiał ratować się przerwą na żądanie. Francuzki po dwóch kolejnych rzutach Marie Sajki objęły prowadzenie (10:9), którego już nie oddały do końcowej syreny.
Mecz miał bardzo podobny przebieg jak spotkanie Francuzek z Polkami w grupie wstępnej. Po wyrównanej pierwszej połowie rywalki opadły z sił. Ułatwiło to francuskiemu szkoleniowcowi rotowanie składem, aby każda z podopiecznych mogła zagrać.
Najlepszą zawodniczką meczu (MVP) wybrano bramkarkę Hatadou Sako z Francji.
Na zakończenie czwartkowych meczów grupy III Holandia zagra z Tunezją o g. 20.30.
