Związek Piłki Ręcznej w Polsce podał dziś to, co od wczoraj wisiało w powietrzu: Marcin Lijewski, w przeszłości wybitny reprezentant Polski w piłce ręcznej, nie jest już selekcjonerem reprezentacji Polski szczypiornistów.
Decyzję podjął inny były wybitny reprezentant, Sławomir Szmal. Prezes - jak czytamy w komunikacie - konsultował zmianę na stanowisku z Radą Trenerów ZPRP. Już w poniedziałek krok został zatwierdzony przez zarząd, by oficjalnie ogłosić zwolnienie we wtorek przed południem.
Pod wodzą Marcina Lijewskiego reprezentacja Polski mężczyzn wywalczyła awans i wystąpiła na dwóch wielkich imprezach: Mistrzostwach Europy 2024 i Mistrzostwach Świata 2025. W pierwszym turnieju Polacy zajęli 16. lokatę, a w drugim – 25. pozycję.
W przypadku tej decyzji ZPRP niewiadomą pozostawał bardziej termin ogłoszenia, a nie samo zwolnienie Lijewskiego z powierzonej funkcji. Przypomnijmy, że reprezentacja podczas styczniowo-lutowego turnieju rozczarowała nie tylko złymi wynikami. Były poważne problemy z taktyką i organizacją gry. Do tego doszły spięcia w kadrze, które z kuluarów przeniosły się do mediów i dały wyraz negatywnej atmosferze w reprezentacji Polski. W otwarty, publiczny konflikt z Lijewskim weszli Michał Olejniczak czy Kamil Syprzak.
Jednocześnie ZPRP nie podał nazwiska nowego, docelowego trenera kadry narodowej. W najbliższych spotkaniach eliminacyjnych drużynę narodową poprowadzi dotychczasowy asystent trenera - Michał Skórski. Biało-Czerwoni rozegrają mecze z Portugalią już za nieco ponad dwa tygodnie. 13 marca Polska będzie gospodarzem, 16 marca wystąpi w roli gości. Związek nie podał, czy Skórski pozostanie na stanowisku na kolejne mecze w maju.
47-letni dziś Marcin Lijewski był dwukrotnym medalistą mistrzostw świata jako zawodnik, a posadę selekcjonera reprezentacji narodowej objął po prowadzeniu Wybrzeża Gdańsk i Górnika Zabrze. W marcu 2023 zmienił Patryka Rombla w roli pierwszego trenera Polski i utrzymał pozytywny bilans na papierze (15 zwycięstw, 3 remisy, 10 porażek).