Dla rozgrywającego kieleckiej drużyny okres świąteczny to jedne z nielicznych dni w roku, kiedy może choć na chwilę zapomnieć o sporcie. 25-letni szczypiornista nie ukrywał, że nie może się już doczekać świątecznego klimatu.
"Święta Bożego Narodzenia spędzę z rodziną, z moją mamą i braćmi. Razem zasiądziemy do wigilijnego stołu. Każde święta są wyjątkowe. To szczególna okazja, aby pobyć z bliskimi osobami i nacieszyć się ich obecnością" – podkreślił rozgrywający kieleckiej drużyny.
Dodał, że aktywnie zamierza w roku uczestniczyć w przygotowaniu świątecznych potraw.
"Wcześniej bywało z tym różnie, ale teraz więcej czasu poświęcam na to, żeby pomóc mamie w tych przygotowaniach, moi bracia również. Wszyscy razem będziemy starali się, aby te święta wyglądały jak najlepiej i miały wyjątkową atmosferę" – powiedział Olejniczak.
W świątecznej kuchni reprezentantowi kraju przypadło bardzo ważne zadanie. "Odpowiadam za zorganizowanie karpia i przygotowanie go na wieczerzę wigilijną. Na pewno też pomogę mamie w lepieniu pierogów" – zapewnił.
Dodał, że święta Bożego Narodzenia w jego rodzinie mają tradycyjny charakter. Przed wigilijnym posiłkiem czytane jest Pismo Święte o narodzinach Pana Jezusa, a w domu śpiewane są polskie kolędy. Nie zabraknie też prezentów dla najbliższych.
"W tym roku byliśmy grzeczni i każdy z nas powinien coś dostać od Świętego Mikołaja. Jak byłem mały to byłem zafascynowany klockami lego. Co roku pod choinką znajdowałem jakiś zestaw. Raz dostałem bardzo fajną koparkę, dużo czasu zeszło mi na jej złożeniu, ale była to niesamowita frajda" – wspomniał Olejniczak.
Rozgrywający zespołu z Kielc z okazji świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku złożył fanom 20-krotnych mistrzów Polski specjalne życzenia.
"Aby te święta były dla was magiczne, abyście spędzili je w rodzinnym gronie, we wspaniałej atmosferze. Ale nie zapomnijcie o tym, żeby wszelkie emocje zostawić na spotkania Industrii Kielce" – powiedział 25-letni szczypiornista.
